Re: Przyklejanie plakatów do ściany

Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: "[edymon]" <m...@a...pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: Przyklejanie plakatów do ściany
Date: Wed, 06 Sep 2006 13:39:28 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 13
Message-ID: <edmc6k$poc$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <0...@n...onet.pl> <edlor2$bvi$1@news.onet.pl>
<4...@...pl>
NNTP-Posting-Host: edyta9.net.autocom.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1157542932 26380 213.134.168.165 (6 Sep 2006 11:42:12
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Sep 2006 11:42:12 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; pl-PL; rv:1.8.0.5) Gecko/20060719
Thunderbird/1.5.0.5 Mnenhy/0.7.4.0
In-Reply-To: <4...@...pl>
Face: iVBORw0KGgoAAAANSUhEUgAAADAAAAAwCAMAAABg3Am1AAAAB3RJTUUH1QUUESsDayENEAAA
AAlwSFlzAAALEQAACxEBf2RfkQAAAARnQU1BAACyb4Db0L4AAAAJUExURf///zMzM2ZmZiOM9pkA
AAABdFJOUwBA5thmAAABY0lEQVR42p2UC7LDIAhF4e5/0S/KX8Wkz3Y6DeEol49EeYEhi14X/gcw
Pwx/8bcTMAF/vvh7GOMfvwdlAAifVPiesBPeDxiRD+pTkob/0CpUzoKFu2zyOD4fpudnZkoTVvwz
ggTAAdqAMPEISAEsALARU8BA5jGaIX2N1R+mOPmzAmkvrkCYJDYHdv8UUQDQciR/zgqmxaOdANn3
oJikZAVItWiA9JJhAI4plSoTlfekIdHJn0KPCnDPpvEWQEoMugAqenj5cN4AEY1fAA1b2sc7ryW0
VKKmjkGrgUy0z81tUkOCdR154RtA2xbs/eCFvwDlqnkHUIHo1AYoQcQg7sCw1HHIrbESapCxj6ZE
C1ACbPEV8JAS4Bc9OoKSuw4cCrAJrwB+APgDsM4tON2t+/RbGt8AZxzgBaiJ3asdiS0pvgHrCUdA
9RKft12BeJrudgWDGwILcEhYV8hU6ROQLw+x/AFOpwiwBS8sugAAAABJRU5ErkJggg==
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:78902
Ukryj nagłówki

Dnia 2006-09-06 10:45 +0200, Użytkownik Piotr 'Lestat' Puchowski napisał :
>> Są jakieś sposoby by przy kleić coś papierowego do ściany i potem oderwać to bez
>> niszczenia czegokolwiek?
>
> plastelina biurowa UHU Patafix
>
Tak jest, uzywam w pracy!!!! Tzn. blue tac, jest tez innej formy pod
nazwa masa mocujaca. Wyglada jak guma do zucia, ale nie jest tlusta i
nie plami jak plastelina.

--
Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
/SPRZĄTAM PO MOIM PSIE/