Data: 2003-08-19 09:05:18
Temat: Re: Przyswajanie białka
Od: "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomasz w wiadomości news:bhsnvh$l4n$1@news.onet.pl pisze:
> Mój znajomy lekarz powiedział że nie ma znaczenia jakie bialko zjadam
> poniewaz organizm i tak rozkłada go na aminokwasy a nastepnie
> syntezuje to co jest mu potrzebne.
Nieglupio mowi. Najwyzej nie wykorzystasz tych aminokwasow, ktorych
wprowadzisz za duzo. Przy zalozeniu oczywiscie, ze tego bialka bedzie tyle,
zeby pokryc zapotrzebowanie na aminokwasy wystepujace w nim we wzglednie
mniejszych ilosciach. Problem w praktyce jest zminimalizowany, gdy
dostarczasz bialka z kilku roznych zrodel. Wtedy aminokwasowe "gorki" i
"dolinki" wyrownuja sie w jakims tam stopniu.
> Inni mówia ze jak masz problemy ze stawami , wlosami itp to jedz
> bialko zawierajace kolagen.
Przyswajalnosc kolagenu to cale 8%. Ciekaw jestem, czy istnieja jakies
wyniki badan ktore potwierdzaja skutecznosc suplementacji kolagenu w
przypadku np. problemow ze stawami czy skora? Ktos z pl.sci.medycyna
slyszal?
> Rozumiem ze
> w białku roslinnym brak jest pewnych aminokwasów i tu może być
> problem
W bialkach roslinnych nie wystepuja braki aminokwasow, co najwyzej inne sa
proporcje (wzgledny nadmiar lub niedobor) w porownaniu do bialka wzorcowego.
Bialka miesa tez nie maja idealnego profilu aminokwasowego.
|