Data: 2005-08-24 18:45:16
Temat: Re: Psychologia naukowa a taplanie się w bagnie humanistyki
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tycztom" <t...@v...iem.pw.edu.pl> napisał w
wiadomości news:deibpd$6n3$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>->J.E. Marcin Ciesielski<- dehsvf$2cl$...@n...onet.pl naszkrobal(a):
>
>> Jedynym celem napisania czegoś takiego było sprowokowanie dyskusji.
>
> I co osiągnąłeś? Podzielisz się?
Mogęż ja Ci odpowiedziec ? :) Nie ukrywam, że będą to moje podłe
insynuacje - powaga.
Otóż kolega Marcin C. chciał, całkiem niedawno załozyć grupę o neuronaukach.
Udał się w tym celu na stosowną grupę (pnng). Niestety jak to zwykle bywa,
nie spodobał się grupie trzymającej władzę :) Grupa trzymająca władzę ma
parę sposobów na pozbycie się upierdliwych cymbałów. Jednym z nich jest
zarzucenie cymbałowi iż nie ma zainteresowania powstaniem nowej grupy, którą
ów cymbał proponuje. Marcina C spławiono szybciutko przy pomocy argumentu,
iz google zapuszczone na polską część usenetu, prawie wcale nie odszczekują
na hasło "neuronauki" i hasełka pokrewne.
Muszę Ci Tycztomku powiedzieć, że niezły miałem ubaw, gdy kolega Marcin C.
po spławieniu płodził posty na psp naszpikowane "terminologią neuronauk", a
zarazem umieszczał w każdym z tych postów jakąś głupią idiotyczną i
kontrowersyjną tezę - do której każdy mógł się przywalić. I każdy się
przywalał. Koledze Marcinowi C - udało się w ten sposób stworzyć parę
całkiem pokaźnych watków :)
No dobra - wcale nie mialem ubawu - wkurwiało i wkurwia mnie to niemożebnie.
Pierdol sie Ciesielski - manipulancie za dwa grosze :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|