Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychologia strachu /.../
Date: Wed, 28 Jul 2004 13:37:19 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 63
Message-ID: <c...@h...hebe2224c.invalid>
References: <c...@h...h32ebeb93.invalid>
<s...@v...iem.pw.edu.pl>
<c...@h...he32c7c47.invalid> <2...@u...de>
<c...@h...h9d9def0c.invalid>
<s...@v...iem.pw.edu.pl>
<c...@h...h1461842c.invalid>
<ce7h0b$epi$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pe168.jeleniag.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1091015055 13396 213.77.237.168 (28 Jul 2004 11:44:15
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 28 Jul 2004 11:44:15 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:281941
Ukryj nagłówki
marsell w news:ce7h0b$epi$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../
> > Chcesz pogadać?
> > Jeśli tak, to jest okazja - psychologia strachu to dość szeroki temat.
> No to wpadlem.. ;)
Cieszę się. Będziesz mógł zapewne organoleptycznie sprawdzić jak
to działa ;)).
> Powiedzmy, ze chcialem Cie zdopingowac do efektywniejszej pracy, /.../
> Bo widzisz, ostanio cos tam pisales, ze dluzyzny -
> wiadomo, ale dosc ciekawie wygladalo (niedoczytalem i zaluje). No i
> teraz jestem cholernie zawiedziony, bo przebrnalem przez calosc...
Nie da rady rozmawiać w ten sposób. Nie wiem o jakich wypracowaniach
mówisz, o jakich dłużyznach, i na czym się zawiodłeś. Z kontekstu wynika
mi tylko, ze zawiodłes się na mnie - stąd chęć dopingu...
(a czy on w ogóle jest dozwolony???)
Ale...
Już z tego wywodu wynika, że masz prawo się bać.
Co więcej, byłoby nierozsądne się nie bać, gdyż nie ma takiej możliwości
aby PO CZASIE, dokonywać "doczytywania" czegokolwiek z nadzieją,
że dotrze się do sedna przekazu.
O ile dobrze pamiętam, temu między innymi zagadnieniu była poświęcona część
mojej fan...tycznej roboty, jaką wykonałem pod koniec zeszłego roku.
Dziś, nie mogę znaleźć nawet wydruków, a przeciez było tam wszystko.
> Nie znam sie na tym, ale wydaje mi sie, ze rzuciles zbyt niedbale
> okragly i obszerny temat, aby ktokolwiek mogl do niego nawiazac
> sensownie.
Pewnie masz rację. Każdy rzuca coś lepiej lub gorzej, uczymy się od siebie
nawzajem, a także krązy między nami widmo strachu, które z jednej strony
można uznać za mobilizujące do większego wysiłku, ale z drugiej - jest
dokładnie tą samą spiralą stresu, z jaką ~wszyscy stykamy się po drugiej
stronie ekranu, tzn w realnym świecie - zmuszeni do jej obłaskawiania.
Co więcej - wielu nie ma już wątpliwości, że prowadzi ona do nieciekawych
skutków zarówno osobistych jak i o większej skali. Mamy więc rozwody,
molestowania, terrory... i z drugiej strony radość błyszczących czaszek,
znikających w tumanach kurzu spod kół bmwicy...
Czy strach jest wynikiem dzielenia świata na lepszy i gorszy?
Czy można żyć bez strachu?
Czy jest on potrzebny w każdym miejscu i czasie?
> Czego sie obawiam? Ze tak sie koncza ciekawie zapowiadajace sie tematy
>
No to nie wiem, co zrobić...
All
|