Data: 2004-07-28 06:25:25
Temat: Re: Psychologia strachu w stosunkach międzyludzkich
Od: m...@h...of.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ... z Gormenghast napisał:
> A po za tym - popatrz, co się porobiło - Marsel chce się zapisac do
> "teatrzyku" (jaki sobie wykreował na własnym przecież gruncie i nawozie ;)).
> Boisz się czegoś Marsel?
> Czego szukasz?
> Chcesz pogadać?
> Jeśli tak, to jest okazja - psychologia strachu to dość szeroki temat.
No to wpadlem.. ;)
Powiedzmy, ze chcialem Cie zdopingowac do efektywniejszej pracy, bo to
co i JAK dotad popisaliscie (dotamtad).... po TT sie w zasadzie nie
spodziewam, ale.... Bo widzisz, ostanio cos tam pisales, ze dluzyzny -
wiadomo, ale dosc ciekawie wygladalo (niedoczytalem i zaluje). No i
teraz jestem cholernie zawiedziony, bo przebrnalem przez calosc...
Nie znam sie na tym, ale wydaje mi sie, ze rzuciles zbyt niedbale
okragly i obszerny temat, aby ktokolwiek mogl do niego nawiazac
sensownie. 'Na szczescie' na TT mozna liczyc, tyle ze wyglada to.. zabawnie
Czego sie obawiam? Ze tak sie koncza ciekawie zapowiadajace sie tematy
|