Data: 2001-11-22 13:01:11
Temat: Re: Psychologiczne aspekty "wiary"
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Jeszcze nawet pare lat temu, wiele osob-ateistow, czerpalo "energie" z
> tego
> > porownania ja->"juz wyzwolony", tam->"wierzacy zabobon".
> > I to wygralo, wygralo i ... nastapila nieznosna pustka.
>
> Twoje subiektywne doznanie.
Jak najbardziej subiektywne, ale sugerujesz, ze jednak nie obiektywne... czy
tak?
Powiem wprost.... nie wydaje Ci sie, ze ta prawda jest po prostu dla Ciebie
niewygodna? Ze to co nazwywasz "obiektywnosci", to ....
proba nie-zmieniania Twojego swata?
> > I Ci co je zadaja sa troche w dolku, slusznie,
> > "wyzwolnie" w nieskonczonosc nie bedzie dzialac, teraz jest pora na
> kaca.
> > ;-)
>
> Twoje subiektywne doznanie :-)
A nie wydaje Ci sie ze znowy to niewygodna prawda,
a na strazy tego zebym "nie mial racji",
stoi wlasnie zdanie "to tylko subiektywna prawda Ducha"???
Pokaz mi barzdiej obiektyna prawde!
> Widze silnie wyeksponowany komponenet emocjonalny ;-)
Dokladnie! Wcale nie zaprzeczam. Czy emocja ma swiadczyc
o tym, ze jestem mniej obiektywny?
A moze "bez-emocjonalizm" to wlasnie proba odciecia sie
od pewnych prawd?
> Popelnilem blad ujawniajac swoja postawe ale to ciezko i tak
> zamoskowac.
Dalczego??? Jasne, zostalo to troche "zdeptane", ale trudno...
> Zreszta - pytam o przyczyny, najlepiej oparte w jak najwiekszym
> stopniu na psychologii takich a nie innych postaw ludzi wzgledem
> religii.
Opowiedzialem Ci w innym watku.
Zycie to nerwica, jedna wielka.
Religia to odzwierciedla, ma pewne "zasady poruszania sie w tej nerwicy".
A teraz uwazaj: nauka to objaw tej nerwicy, tyle ze nie "system poruszania
sie",
ale "proba odciecia sie". Ok, czasami trzeba sie odciac, ale permanentnie,
to juz przesada :-) Dlatego dolujace mysli wracaja.
> Nie zamierzam toczyc desputy filozoficznej bo to nie miejsce ku temu
> a dodatkowo nie interesuje mnie ten aspekt problemu.
Ja nie tyle moze filozogfuje, co chce zrobic pscyhoanalize "naukowcowi".
Nie chcesz tego. Po prostu "naukowiec" nie chce stanac
oko w oko z bronia ktora sam stosuje do przekonania o swoich
racjach i do wykazania "tylko subiektywizmu" przeciwnikow.
Zdrufka, Duch
|