Data: 2010-01-20 09:14:46
Temat: Re: Psychopatia i polityka
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dokładnie.
Za Pierwszego Oddętego Polityka RP.
Zacięte i nadete tokowanie pozostałych gadających głów jest nie do
zniesienia.
MK
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hj5pc8$ivt$1@news.onet.pl...
> wtorek, 19 stycznia 2010 23:08. carbon entity 'cbnet' <c...@n...pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
>> Nie niepokoi cię, że masz skłonność do "zapatrywania się"
>> w psychopatów?
>> To naprawdę ostro porąbani ludzie. ;)
>
> Ale zobacz Cebek: z tej ferajny Jarosław nie ma poczucia humoru, a Palikot
> przynajmniej jakieś ma, spora część opinii publicznej twierdzi nawet, że
> niebagatelne. Ludzie lubią go nie za to, że jest psychopatą, ale właśnie z
> powodu poczucia humoru. Trudno o polityka, który by w tym dzierżawcy
> gumowego huja i pistoletu dorównywał ;-)
>
> Wydaje mi się, że twoja wizja tego, co normalne, a co nie jest bardzo
> "square", wyprana z niezbędnej człowiekowi dozy nonszalancji. Dlatego
> ludzie typu "hipcats", ludzie luźni, sprawiają na tobie wrażenie
> psychopatów i hultajów. Z kolei ja widzę wielkie siedlisko psychopatów w
> armiach, biurokracji i w tych wszystkich instytucjach, gdzie się odmóżdża
> i
> dezindywidualizuje człowieka przez dyscyplinę. Za bardzo jesteś spięty z
> zaciśniętymi pośladkami w tej "normalności" jak na mój gust. Trochę więcej
> książek Ursuli LeGuin sobie poczytaj, to wyjmiesz ten korek.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
>
|