Data: 2015-03-31 12:33:18
Temat: Re: Psychopatyczne zarazki
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:551a3a4c$0$8385$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2015-03-30 o 16:44, Pszemol pisze:
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:65zyty9jq0p9$.3rkwqoeni236$.dlg@40tude.net...
>>>>> Psychopata to człowiek, w szerszym znaczeniu, ale jednak chory, czy
>>>>> raczej
>>>>> "uszkodzony" - bo z uszkodzoną psychiką. Nawet najstraszniejsze jego
>>>>> czyny
>>>>> nie są czynami człowieka normalnego. U psychopaty czynienie zła jest
>>>>> JEGO
>>>>> jedynie słuszną rzeczywistością, bo on nie odróżnia dobra od zła.
>>>>> Człowiek
>>>>> tzw normalny to odróżnia - i dlatego jeśli czyni zło, to powinien
>>>>> trafić do
>>>>> piekła, czym by ono nie było...
>>>>
>>>> Kobieca logika roztkliwiania się nad chorym psychopatą.
>>>> Psychopata rozróżnia między dobrem a złem
>>>
>>> Nie - albo w ogóle, albo nie w każdym momencie
>>> - właśnie dlatego JEST psychopatą.
>>
>> Uważasz że jest chory?
>> A jeśli jest chory, to czy etyczne jest karać kogoś za to, co zrobił pod
>> wpływem choroby?
>
> Ja bym spytała - jeśli chory, to według czyich kryteriów choroby
> i normalności?
Wbrew pozorom temat choroby umysłowej, predyspozycji do
zachowań patologicznych, psychopatycznych i kwestia uznania
wolnej woli sa kluczowe przy analizie wymierzania kary
i etyczności tego wymierzania... Trudno mieć pretensje do psa że szczeka.
Jeśli ktoś ma wadę mózgu powodującą aspołeczne, psychopatologiczne
zachowania i wiemy, że kara nic nie zmieni bo "on taki już jest" to kara
przestaje pełnić funkcję dyscyplinarną a zaczyna pełnić rolę izolowania
takiej jednostki od reszty społeczeństwa, ale pojawiają się problemy
moralne.
|