sq4ty wrote:

> Bo kobieta musi być ładna, a facet nie :).

Dlaczego?

> Moja babcia mawiała, że jak mężczyzna jest ładniejszy od diabła, to już jest
> ładny. A teraz mężczyźni chcą być ładniejsi od kobiet.

A prababcia pewnie mówiła, żę "jak sie dziewczyna maluje to jakaś
lafirynda albo inna aktorka" ;)) Co obecne babcie mówią na mini, gołe
brzuchy itp.?

> Jakoś nie mogłabym poważnie traktować mężczyzny, który miałby puder na
> twarzy, pomalowane rzęsy i usta.

Jakby to zrobił dobrze, moglabym nawet nie zauważyć. Na razie nie umiem
traktowac poważnie mężczyzny, który ma szorstkie ręce, popękane wargi
a kremu do rąk czy sztyftu nie użyje "bo to pedalskie". Jeżeli nie
użyje, bo nie lubi, mogę zrozumiec ;)

> No wybaczcie... Do tego świat zmierza, ja
> na szczęście nie widuję zbyt wielu takich... wypacykowanych. Ufff.

Albo jest ich mało, albo zwyczajnie umieją się pacykować. Makijaż
nie polega na grubej warstwie jaskrawej tapety, która wygląda
fatalnie niezaleznie od płci "nosiciela".

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)