Data: 2010-07-15 16:33:33
Temat: Re: Pyszałkowatość, wywyższanie się nad innymi, i podobne...
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
koleszka napisał(a):
> On 15 Lip, 18:03, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Za to drugi kompleks polega na głupocie, im głubszy osobnik tym wyżej
> > zadziera dupę, szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie i on ci się
> > pcha do lekarzy i drze morde, do artystów i drze mordę, bo on za
> > wszystkich wie lepiej, za lekarzy, za artystów itd. Czyli z komleksu
> > niższości udaje wyższość, a nie ma pu temu wiedzy. Nasz serdelek. A
> > twój przypadek to jest snobizm, polega na tym, że ten student zna
> > kogoś wartościowego, ale sam nie jest wartościowy i taka osoba, aby
> > udowodnić swoją wartość poniży innego, bo przez poniżenie czuje się
> > wyższa.
>
> Do tego właśnie zmierzam. Nie chodzi mi konkretnie o opisany przypadek
> studenta, a o samo zjawisko. Ja rozumiem takie wywyższanie się głównie
> jako próbę dowartościowania siebie cudzym kosztem, a więc praktycznie
> zwykłe, chamskie poniżenie kogoś dla zaspokojenia własnego chorego
> ego.
>
> Wspomniałeś wcześniej o fałszywej, udawanej skromności. Ja osobiście
> znam kilka osób, które coś tam mają (kasę, władzę, status społeczny),
> są dobrze wykształceni, i - tu uwaga - są skromni, życzliwi, taktowni,
> nie obnoszą się tym. Powiem Ci, że ja podziwiam takich ludzi, ludzi
> którzy pomimo swoich, nazwijmy to "preferencji" potrafią z każdym bez
> wyjątku porozmawiać jak z równym, i traktują jak równego sobie. Znam
> też dla odmiany ludzi o podobnym statusie, ale za to takie mendy że
> jeszcze dobrze się nie odezwą, a już czujesz że traktują Cię jak
> śmiecia.
>
> k.
Tu są subtelne różnice i ty się zastnów, czy to ciebie po prostu nie
rani, bo ktoś coś ma i nie udaje, że jest inaczej. Ta skromość równie
dobrze polega a ukrywaniu toksycznych ambicji, więc szczerość jest
rozwiązaniem toksyczności. Ktoś może nawet niezdawać sobie z tego
sprawy, żyje swobodnie, a innego to boli. Chociaż wszystko zależy od
osób, ktoś np nie traktuje tego co ma z wielkim aplauzem i jest
otwary na wszystko co nowe, biedne itd. więc tu już masz coś innego.
|