Data: 2002-07-02 07:34:01
Temat: Re: Pytan kuchennych pare...
Od: Piotr Jankisz <p...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Crazy Yogurt napisał(a):
>
> Witam wszystkich,
>
> Zaczynamy planować urządzenie mieszkania i doszliśmy
> do planowania kuchni. W związku z tym mam parę pytań.
> Kuchennych :)
> 2. Zasilanie baterii w kuchni. Obecnie bateria wystaje
> ze ściany. Chcę przenieść zlew w inne miejsce, przy
> okazji zmieniając baterię na "nazlewową". Czy można
> wyprowadzić przyłącza ze ściany i podciągnąć wodę
> do baterii wodę przewodami elastycznymi? Odległość
> cirka ebałt 1 metr.
Oczywiście że można. Nawet i dalej, tyle że musisz zejść z przyłączem na
ścianie PONIŻEJ blatu, a to oznacza kucie i prowadzenie nowych rur.
> 3. Podłączenie pralki w kuchni. Chcę, jak już wspomniałem,
> zrobić przyłącza wody na ścianie, tam trójniczki i
> z jednej strony do baterii, a z drugiej do pralki.
> Przewody do pralki (elastyczne) będą musiały iść za
> meblami i - niestety - za szafką z piekarnikiem. Jak
> dobrze piekarniki są izolowane termicznie? Można bez
> strachu za nimi puścić węże wodne?
Jeżeli przewód wodnny będzie leżał na podłodze, a nie puszczony
powiedzmy 50 cm powyżej to raczej nie ma ryzyka jego uszkodzenia poprzez
przegrzanie. Możesz rozważyć także dopływ wody do pralki np. sztywną
rurką miedzianą lub nawet stalową poprowadzoną za meblami. Ale, jeżeli
zamierzasz "ryć" w ścianach przenosząc podłączenie baterii, to rurkę do
zasilania pralki mozesz położyć "przy okazji"
> 4. Odpływ wody z pralki. Marzy mi się, żebym nie musiał
> węża spustowego zawieszać na zlewie, tylko żeby był
> na stale podłączony. Np do syfonu. Są takie syfony?
Oczywiście że są.
> Aha, wąż spustowy też będzie musiał iść za piekarnikiem,
> więc pytanie o izolację termiczną jest tym bardziej
> ważne.
Jeżeli będzie leżał na podłodze - patrz wyżej.
> 5. Odpływ wody z pralki cd. W instrukcji stoi, że "zagięcie
> węża musi się znajdować na wysokości 90cm". Tak wysoko
> to syfon nie będzie. Można zrobić tak, że wąż tuż przy
> pralce idzie do góry na te 90cm a potem już sobie leci
> w dół i podłączony jest niżej? Wydaje mi się, że tak
> ale wolę się upewnić :)
Dokładnie tak.
> 6. Zlewozmywak naroży. Czy można w ogóle kupić narożny
> w cenie NORMALNEJ? Bo piekielnie drogie są. IMHO nic
> nie usprawiedliwia tak dużej różnicy w cenie w stosunku
> do zwykłego
Jedybne co usprawiedliwia cenę zlewozmywaków narożnych to pazerność
producentów. Modne toto jest, to i zarobić na tym można. A MSZem
funkcjonalność zlewu narożnego jest nijaka - jedna lub co najwyżej 2
małe komory, maleńki ociekacz itd. Z tego powodu zrezygnowaliśmy ze
zlewu narożnego.
> To na razie tyle :)
Rozumiem że bedzie więcej.
--
Piotr Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
|