Data: 2012-02-17 10:49:29
Temat: Re: Pytania?
Od: Maciej Wozniak <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 17 Lut, 11:13, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> Maciej Wozniak napisał(a):
>
>
>
>
>
> > On 16 Lut, 21:59, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>
> > > > Mo�e jeszcze raz przeczytaj tez�, kt�r� postawi�em.
> > > > Masz coďż˝ przeciw niej, czy nic?
>
> > > Korporacje to nie podmioty tylko przedmioty. Traktować kogoś po ludzku
> > > to traktować go podmiotowo, łamać jego prawa np w korporacji to
> > > traktować go jak rzecz ,przedmiotowo. I teraz twoja głowa nie odrywa
> > > się i nie lata w przestworzach, bo coś tak przez to mieszanie piszesz,
> > > tylko twoje myśli i innych myśli unoszą się w przestrzeni. Cudze myśli
> > > atakują nas tak bardzo że przenikają do naszego umysłu w dużym stopniu
> > > i my żyjemy jak manekiny jeśli nie mamy dużej samoświadomości..jak o
> > > to ci idzie to się zgadzam.
>
> > Może jeszcze raz przeczytać tezę, którą postawiłem. Masz coś
> > konkretnego przeciw niej, czy nie?
>
> > Tak coś mi się zdaje, że w Twoich wypowiedziach widać zjawisko,
> > które tak ładnie opisałeś:
> > Tu się własne spostrzeżenia umiesza na zewnątrz z głęboką wiarą
> > że to obiektywizm. Tacy osobnicy są oderwani od rzeczywistości i
> > nie są wstanie pogodzić się, zgodzić na różnorodność widzenia tej
> > rzeczywistości, swoje wyprojektowane wizję chcą narzucić innym...
> > zupełnie jak wojujący kk.
>
> > Natomiast nie rozumiesz sensu tego zjawiska. Aby sieć mózgowa
> > funkcjonowała sprawnie, punkt widzenia poszczególnych ogniw
> > powinien być, po pierwsze, jednolity, po drugie, zoptymalizowany.
> > To, że każdy, kto coś wymyśli, próbuje narzucić to innym, załatwia
> > i jedno i (częściowo przynajmniej) drugie.
>
> Może lepiej uzasadnisz bo naprawdę cholera wie o ci chodzi, o jakie
> ogniwa, to że ludzie zainfekowani nawet siebie nie widząc jednakowo
> będą się zachowywali to oczywiste , odebrali wirusa, który za pomocą
> słów, wychowania, przekazów medialnych, wpływa na ich zachowanie. Mi
> się wydaje że ty Matriks dosłownie traktujesz, jakby ktoś kabelki im
> powkładał,
A w czym łączność bezkabelkowa jest gorsza od kabelkowej?
Zastanów się dobrze. Kto, czy też co, ma korzyść z tego, że
patriota zginie w walce za Ojczyznę? Przecież nie on sam.
Ewentualny Bóg też nie. Może to przypadek? Trochę za
dużo takich przypadków.
Ustalmy: istnieją mózgi? Ma miejsce wymiana informacji
między nimi? Istnieje sieć?
|