Użytkownik " Krzysiek" <z...@g...pl> napisał

> Pytanie pierwsze:
> 1. Czy najpierw pomalowac sufit a pozniej klasc glazure na
> scianach/podlodze czy moze odwrotnie ?

Odwrotnie - nawet jeśli chlapnie ci się na kafle, to emulsję zmyjesz z nich
bez problemu.

> 2. Zamierza polozyc glazure az do samego sufitu
> Jesli chce aby pod sufitem byly "cale" to:
> a) moge zaczac klasc glazure od gory ? (czy tak sie w ogole da robic ?)

Jeśli nie masz doświadczenia, to raczej nie dasz rady położyć od góry.
Wystarczy źle dobrana gęstość kleju, a wszystko Ci będzie płynąć. Namęczysz
się przy tym, naklniesz, a efekt będzie taki, że przez najbliższe parę lat
nie będziesz mógł patrzeć na własną łazienkę ;)

> b) czy musze dokladnie wszystko wymierzyc (plytki + fugi) i dobrze
> zaczac od dolu ?

Zdecydowanie tak.
Ja polecam taką metodę:
Wymierz sobie od dołu jak Ci będzie pasować. Jeśli pod sufitem chcesz
kończyć całym kaflem, to pewnie na dole będziesz musiał je docinać. Zacznij
kłaść kafle od dołu, ale zaczynając od pierwszego niedociętego (zostaw pasek
na samym dole - uzupełnisz go tymi dociętymi kaflami na końcu). Jednak zanim
położysz pierwszą warstwę weź długą poziomicę i odrysuj kreski dookoła
ścian.
WAŻNE! Zacznij rysować od drzwi i skończ po ich drugiej stronie - wtedy weź
poziomicę i sprawdź, czy się zgrywają te linie po obu stronach (w przeciwnym
wypadku nad drzwiami kafle się nie zejdą równo).
Jak już będziesz miał narysowaną linię dookoła, to przykręć do niej idealnie
prostą łatę (ja do tego celu używam zwykle paska z regipsu - oczywiście
takiego z całym, fabrycznym, a więc równym brzegiem). Taka łata będzie
zapobiegać zsuwaniu się pierwszej warstwy kafli. Ważne jest, żeby pierwszą
warstwę położyć idealnie, bo czasami różnica nawet 1-2 mm powoduje, że potem
będziesz się męczył z pozostałymi warstwami (będą się rozchodzić, schodzić
itp. i cały czas będziesz musiał walczyć z fugami, które nijak nie będą
chciały zachowywać swoich szerokości ;) )
I to tyle. Na koniec usuń łatę (oczywiście, jak już klej pod pierwszą
warstwą kafli zwiąże) i uzupełnij wąski pasek przy podłodze dociętymi
kaflami - najlepiej podłogowymi, żeby odróżniał się od ścian.

Pozdrawiam i życzę owocnej pracy,
/\/\\/\/