Data: 2010-01-25 13:26:10
Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
A był to 25-styczeń-10, gdy Vilar wymamrotał:
> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
> news:czj5ijswawaw.dlg@trenerowa.karma...
>>>
>>> Postanowiłeś pojeździć mi przyjemnie po emocjach?
>>> Poczekaj, jak się "jordnę".....
>>
>>
>> aż takim poliglota to nie jestem. translejt silwuple :)
>
> Hmm, a myślałm, że to słówko znane, chociaż lokalnie.
> Jordnąć się - zorientować się, załapać.
ja jestem z radomskiego - jakżesz byłem zdziwiony, kiedy moja piotrkowska
żona nie wiedziała co to takiego "ciapy" czy "balas".
a w piekarni kiedyś zapytałem o "gryzkę" i pani spojrzała na mnie jak na
konia.
jordnąć = kapnąć.
czaję :)
--
jeśli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?
|