Data: 2010-01-26 22:02:34
Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hjnnua$mff$15@node2.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:hjnmh4$mff$11@node2.news.atman.pl...
>>
>>> No właśnie Chiron i dlatego się nie zrozumiemy. Ja sobie rzucę mięchem,
>>> wyluzuję się i nie muszę analizować (żeby nie było nie robię tego wobec
>>> rozmówcy). Wypuszczam z siebie ciśnienie.
>>> Potem dochodzę do wniosku, że oczywiście miałam rację i załatwiam sprawę
>>> szybko i skutecznie, czyli rozwiązuję problem, a nie zastanawiam, się
>>> dlaczego mnie ktoś wkurzył.
>>
>> Zostawiłem tylko to. Bo właśnie tu jest problem. Ty jesteś IMO
>> przekonana, że ktoś_Cię_wkurzył. Skoro tak- to oczywiście, po co to
>> analizować? Tylko że to nieprawda. To Ty się wkurzyłaś. Zostało poruszone
>> coś w Tobie. Coś, z czym sobie nie potrafisz poradzić.
>> Dlatego_warto_nad_tym_się_pochylić.
>
> Ok bez przykładu nie da rady.
>
> Mamy projekt, który zakłada wypełnienie danych osobowych w formularzu.
> Jedna pani korzysta z dobrodziejstw projektu, ale formularza wypełnić nie
> chce, bo nie! Dzwonimy i prosimy - NIE!
> Piszemy zatem pisma do niej - NIE!
> Piszemy do jej przełożonych- NIE!
> Szlag by Cię nie trafił?
> Poruszyło mnie to, że ta kobieta jest elementarnie głupia i po tym jak
> sobie rzuciłam mięchem, odetchnęłam, to znalazłam sposób, jak rozwiązać
> problem.
A ja mam pomysł, że poruszyło Cię nie to, że ta kobieta była głupia czy
inna, ale to, że nie mogłaś sobie z tym poradzić.
Ty_nie_potrafiłaś_sobie_z_tym_poradzić_stąd_Twoje_zd
enerwowanie.
Rzuciłaś mięchem- a potam znalazłas rozwiązanie. Ok. Jednak mogło by także
podziałać co innego. Być może pójście do lasu i wykrzyczenie się? A może
sposoby z hatha- yogi? Posprzątanie w biurku? Zrobienie manicure? Czy to
było by Twoim zdaniem możliwe?
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|