Data: 2010-01-29 12:40:30
Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Red art" <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hjuig0$gs1$1@news.onet.pl...
> Jeśli stoi przy mnie radiowóz, to nie jeżdżę wtedy na wczesnym czerwonym.
> W innym przypadku sygnalizacja świetlna nie steruje moim myśleniem.
> Jeśli jakieś normy prawne są nie dopasowane i zawierają lukę,
> niekonsekwencje czy sytuacja gwarantuje bezkarność,
> to nie trzymam się ich kurczowo.
> Czy teraz masz już właściwy obraz mojej patologii?
Wymykasz się ;)
Była mowa o fizycznej agresji w stosunku do innego człowieka.
Tak, jakby nie było wielu innych możliwości.
No ale rozumiem, w pewnych środowiskach trzeba ostro.
Tylko po co do tego ta cała ideologia o paradygmatach itp ? ;)))
Po prostu tak już masz, że życie stawia Cię w sytuacji
przewodnika stada, i działają tam zasady jak w stadzie.
Jeden przywódca i trzeba sobioe 'wyrobić pozycją'.
Ale ta gadka o paradygmatach ... Wilk z asporacjami
na intelektualistę, który się wstydzi, że mu h... zwisa
nagi między nogami i gotów wpierniczyć każdemu, kto
odniesie się do tego faktu ...
Nie gadaj, że to ma coś wspólnego np. z obroną czystego języka ;)
Wyznacznikiem Twojego popaprania nie jest sama sytuacja,
ale to, w jaki sposób ją racjonalizujesz, W SZCZEGÓLNOŚCI
przedkładasz agresję fizyczną nad np. łagodniejszą agresję
werbalną - ALBO po prostu HUMOR, stary, humor - taki
niekoniecznie poniżajacy.
To oznacza, że wybierasz 'gorzej', zamiast 'lepiej'.
Twoje bloki mentalne (ujmując rzecz po cbnetowemu),
(które wolisz widzieć jako 'przewagi kulturalno-intelektualne')
wiążą Ci ręce(usta) do tego stopnia, że nie potrafisz wybierać
- tylko od razu dajesz komuś wpierdol. A jestem przekonany,
że można było ze swoją treścią wejść w temat dużo łagodniej
- tylko musiałbyś wpierw wiedzieć, o co Ci właściwie chodzi
("nie będę tolerował takich zachowań" - czyli jakich ?).
Ten facet/chłopak, z którego żartowali, czuł się
pokrzywdzony, poniżony ? Nie radził sobie ? Potrzebował
twojego wsparcia ? Udzieliłeś mu wsparcia, czy tylko
sobie po prostu zrobiłeś dobrze ?
Nie - ty wykonałeś robotę misjonarza, poprawiłeś świat.
'Debile' pozostali 'debilami' - ale świat jest lepszy, herbatkę
sobie teraz pożyczają ;))))) Obroniłeś WARTOŚCI :))))
ROTFL :)
> BTW słyszałem, że możliwość 'przesuniecie paradygmatów' budzi lęk u ludzi
> i niechętnie je przesuwają, nawet jak są do tego zdolni.
> Miałem gdzieś fajny tekst o korzyściach z ich przesunięcia.
> Jak znajdę to wkleję, bo podobno jest bardzo motywujący ;-)
Musiałbyś, proszę po raz kolejny, dość precyzyjnie nakreślić
swój paradygmat. Glob swój określił tak: "bydło należy pałować".
A Ty ? Coś podobnego, czy 'inteligentniej' ?
|