Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pytania na które też nie znam odpowiedzi.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytania na które też nie znam odpowiedzi.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 537


« poprzedni wątek następny wątek »

441. Data: 2010-01-29 12:52:49

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Red art" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hjulc0$rnb$1@news.onet.pl...

>> Zresztą może dobrze zrobiłeś, że starego wygę wywaliłeś.
>> A miałeś wtedy swoje kanapki? ;)
>
> Miałem.

Sam sobie robiłeś, he he ...
A jak on z Tymi dowcipami wyskoczył, to siępoczułeś obrażony,
bo zasugrował, że się intensywnie onanizujesz, a po ilości
kanapek wychodziło, że nie jesteś z tym specjalnie szczęśliwy ;)

Ty to musisz mieć naprawdę ~cieżko z kobietami.
Powaga ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


442. Data: 2010-01-29 12:53:56

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: de Renal <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Red art napisał(a):
> U�ytkownik "Ender" <e...@n...net> napisa� w wiadomo�ci
> news:hjuig0$gs1$1@news.onet.pl...
> > Je�li stoi przy mnie radiow�z, to nie je�d�� wtedy na wczesnym
czerwonym.
> > W innym przypadku sygnalizacja �wietlna nie steruje moim my�leniem.
> > Je�li jakie� normy prawne s� nie dopasowane i zawieraj� luk�,
> > niekonsekwencje czy sytuacja gwarantuje bezkarno��,
> > to nie trzymam siďż˝ ich kurczowo.
> > Czy teraz masz ju� w�a�ciwy obraz mojej patologii?
> Wymykasz siďż˝ ;)
>
> By�a mowa o fizycznej agresji w stosunku do innego cz�owieka.
> Tak, jakby nie by�o wielu innych mo�liwo�ci.
>
> No ale rozumiem, w pewnych �rodowiskach trzeba ostro.
> Tylko po co do tego ta ca�a ideologia o paradygmatach itp ? ;)))
> Po prostu tak ju� masz, �e �ycie stawia Ci� w sytuacji
> przewodnika stada, i dzia�aj� tam zasady jak w stadzie.
> Jeden przyw�dca i trzeba sobioe 'wyrobi� pozycj�'.
> Ale ta gadka o paradygmatach ... Wilk z asporacjami
> na intelektualist�, kt�ry si� wstydzi, �e mu h... zwisa
> nagi mi�dzy nogami i got�w wpierniczy� ka�demu, kto
> odniesie siďż˝ do tego faktu ...
>
> Nie gadaj, �e to ma co� wsp�lnego np. z obron� czystego j�zyka ;)
> Wyznacznikiem Twojego popaprania nie jest sama sytuacja,
> ale to, w jaki spos�b j� racjonalizujesz, W SZCZEG�LNO�CI
> przedk�adasz agresj� fizyczn� nad np. �agodniejsz� agresj�
> werbalnďż˝ - ALBO po prostu HUMOR, stary, humor - taki
> niekoniecznie poni�ajacy.
> To oznacza, �e wybierasz 'gorzej', zamiast 'lepiej'.
> Twoje bloki mentalne (ujmuj�c rzecz po cbnetowemu),
> (kt�re wolisz widzie� jako 'przewagi kulturalno-intelektualne')
> wi��� Ci r�ce(usta) do tego stopnia, �e nie potrafisz wybiera�
> - tylko od razu dajesz komuďż˝ wpierdol. A jestem przekonany,
> �e mo�na by�o ze swoj� tre�ci� wej�� w temat du�o �agodniej
> - tylko musia�by� wpierw wiedzie�, o co Ci w�a�ciwie chodzi
> ("nie b�d� tolerowa� takich zachowa�" - czyli jakich ?).
> Ten facet/ch�opak, z kt�rego �artowali, czu� si�
> pokrzywdzony, poni�ony ? Nie radzi� sobie ? Potrzebowa�
> twojego wsparcia ? Udzieli�e� mu wsparcia, czy tylko
> sobie po prostu zrobi�e� dobrze ?
>
> Nie - ty wykona�e� robot� misjonarza, poprawi�e� �wiat.
> 'Debile' pozostali 'debilami' - ale �wiat jest lepszy, herbatk�
> sobie teraz po�yczaj� ;))))) Obroni�e� WARTO�CI :))))
>
> ROTFL :)
>
> > BTW s�ysza�em, �e mo�liwo�� 'przesuniecie paradygmat�w' budzi l�k
u ludzi
> > i niech�tnie je przesuwaj�, nawet jak s� do tego zdolni.
> > Mia�em gdzie� fajny tekst o korzy�ciach z ich przesuni�cia.
> > Jak znajd� to wklej�, bo podobno jest bardzo motywuj�cy ;-)
> Musia�by�, prosz� po raz kolejny, do�� precyzyjnie nakre�li�
> sw�j paradygmat. Glob sw�j okre�li� tak: "byd�o nale�y pa�owa�".
> A Ty ? Coďż˝ podobnego, czy 'inteligentniej' ?
Do bydła niedociera nic, żadna argumentacja, to tobie się wydaje że
wszyscy są mądrzy i inteligentni, niestety bydło to nie są ludzie i po
ludzku nic nie zdziałasz, bo bydło sapie i szarpie wszystko co
ludzkie, więc ty byś ględził jak idiota a oni i tak swoje, jedyna
metoda to warchlaka przez ryj i skopa, to lubią, to dociera, to jest
język porozumiewania z bydłem= niemoto.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


443. Data: 2010-01-29 13:55:48

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Red art" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hjumfe$vnn$1@news.onet.pl...

> Dałem wybór, albo moje paradygmaty albo zmieniamy nasze relacje.
> Wybrali zmianę relacji.
Łaskawco ;)

> Zaangażowanie byłoby dla mnie nieadekwatne do wartości efektu.
> Po co płynąć pod prąd, jak można z prądem, łatwiej i lepiej?
To jest oczywiste, że tak właśnie działasz. Bardzo silny egoizm.

> Żebyś mógł mnie tu pochwalić? Zaakceptować?
Ja nie - ale może by Ci było łatwiej z twoimi bliskimi, nie ?
Masz takowych ? Ci przyjaciele, z którymi się tak świetnie dogadujesz
i się krytykujesz - to są, czy są wspomnieniem ze studiów ?
Tu nie chodzi wszak o Twoje zachowanie w baraku - to tylko ciekawy
przypadek, Use Case - ale o Twoją generalną postawę.

> Jeszcze jeden taki tekst, a ciągłe ubliżanie mojej inteligencji zacznie
> być trochę upierdliwe.
Ach, och. Zrób se test IQ, kreska samopoczucia wskoczy
na swoje miejsce ;)

> Jak wyżej. Imperatywem była moja wygoda w granicach przyzwoitości, która
> była dla mnie do zaakceptowania.
Rozumiem, że słowo 'moja' jednoznacznie oznacza, że nie jest
to 'imperatyw kategoryczny' - w sensie dania podobnych praw
całemu otoczeniu ? (już mówiłem - asymetria).

Charakterystyczne jest Twoje pomijanie pełni okoliczności
i niejako lekki 'brak wyobraźni'. Masz bardzo silne poczucie
pełnej kontroli nad sytuacją i to co się dzieje przedstawiasz jako
wynikające bezpośrednio z Twoich przemyśleń, zasad itp itd.
Np. tu - w baraku "działałem wg. własnych imperatywów".
Ale to półprawda. Działałeś także pod wpływem poczucia
przewagi i siły.
Jakbyś trafił na równego przeciwnika - nie w sensie 'blisko
posadowionych paradygmatów' - ale po prostu silniejszego
- to byś był grzeczny i potulny jak piesek. Ale, wiem, lubisz wyzwania,
żeby sobie udowadniać, że jesteś jednak najsilniejszy.
A mógłbyś też trafić na równego psychopatę jak Ty, tylko lepiej
zamaskowanego (uświadomionego), który by cię potem załatwił na
cacy. Urządziłby małą prowokację, nagrał na komóreczkę, zadzwonił
do szwagra - prawnika (a co, nie każdy inteligentny prawnik wymaga
wysokiej inteligencji od swojej żony - niektórym starcza, że fajna dupa
jest po prostu - to tak tytułem wyjaśnienia, jakbyś miał wątpliwości
skąd ten 'prosty robol-debil' miałby mieć takie dojścia) albo lepiej
policjanta (byłego mili) - i byś miał sajgon nie z tej ziemi. Nie znasz
żadnych opowieści o tym, jak to ktoś jakiegoś dupka
ślicznie urządził, bo mu się zdawało, że jest chojrak ?
Kumpel właśnie opowiadał, jak policja zwinęła całą imprezę
na ogródkach działkowych, bo ktoś nienazbyt ostrożnie
się odezwał po sugestii, że może by muzykę ściszyć ...


> Nie mam jakiś takich sztywnych założeń, prócz tego, co fundamentalne.
Czyli mam przyjąć, że chodzi o ten fundamentalny, ale nie kategoryczny
imperatyw "moja wygoda' w ramach swoiście rozumianej przyzwoitości
(nie mówić 'kurwa' w obecności dam !) ?

No niech będzie, popaprańcu ;) Filozof, miłośnik imperatywów się
znalazł, he he ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


444. Data: 2010-01-29 14:01:36

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Red art" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hjun4q$2cf$3@news.onet.pl...
> Red art pisze:
>>
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hjulc0$rnb$1@news.onet.pl...
>>
>>>> Zresztą może dobrze zrobiłeś, że starego wygę wywaliłeś.
>>>> A miałeś wtedy swoje kanapki? ;)
>>>
>>> Miałem.
>>
>> Sam sobie robiłeś, he he ...
>> A jak on z Tymi dowcipami wyskoczył, to siępoczułeś obrażony,
>> bo zasugrował, że się intensywnie onanizujesz, a po ilości
>> kanapek wychodziło, że nie jesteś z tym specjalnie szczęśliwy ;)
>>
>> Ty to musisz mieć naprawdę ~cieżko z kobietami.
>> Powaga ;)
>
> Sam mnie do tego zmusiłeś, więc jak chcesz.
> Miałem 20 kanapeczek, odkrojona skórka, masełko z własnego tłoczenia,
> szyneczka z cielaczka, z serkiem oraz bukietem warzyw.
> A to wszystko przygotowane i przyniesione przez czyjąś żonę i na twoim
> miejscu nie drążyłbym dalej tematu tych kanapek ;-)

No cóż ... ;)
To opowiedz jakiś dobry dowcip na podsumowanie ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


445. Data: 2010-01-29 14:32:15

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Sam mnie do tego zmusiłeś, więc jak chcesz.
> Miałem 20 kanapeczek, odkrojona skórka, masełko z własnego tłoczenia,
> szyneczka z cielaczka, z serkiem oraz bukietem warzyw.
> A to wszystko przygotowane i przyniesione przez czyjąś żonę i na twoim
> miejscu nie drążyłbym dalej tematu tych kanapek ;-)

Mama?
No cóż, to jeszcze gorzej. ;)))

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


446. Data: 2010-01-29 14:35:20

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Straszne są bariery w porozumieniu z tobą.
> Debile, czyli na poziomie intelektualnym nie nadający się do dyskusji,
> np. o filozofii. Co to ma wspólnego z szacunkiem?
> Prosty przykład różnicy tego samego szacunku z tejże budowy.
> Robotnik Zbych chwali się kolegom siarczyście, że nie przepił jeszcze
> ani grosza z wypłaty i wczoraj szwagier ciągnął go na wódkę,
> ale on nich*ja, bo obiecał córeczce kupić rowerek.
> Kolesie normalnie pełen szacun, normalnie podziwiają kolegę.
> Ja tak słucham i aż mnie mdli nad głupotą tego robotnika.
> I mówię: kurcze Zbych, ty to naprawdę jesteś gość. Ja pierniczę, nie
> przepić wypłaty, żeby kupić dziecku rower, cholera taki ojciec to skarb.
> A ten debil aż pokraśniał z dumy, że on jest taki zajebisty ojciec.
> Teraz zapytam ciebie, czy jesteś dumna ze swojego męża, że nie przepił
> całej wypłaty i kupił córce rowerek?

Zakoleguj się z CB.

Powaga. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


447. Data: 2010-01-29 14:35:56

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: Iza <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 29 Sty, 15:01, "Red art" <f...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w
wiadomościnews:hjun4q$2cf$3@news.onet.pl...
>
>
>
>
>
> > Red art pisze:
>
> >> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
> >>news:hjulc0$rnb$1@news.onet.pl...
>
> >>>> Zresztą może dobrze zrobiłeś, że starego wygę wywaliłeś.
> >>>> A miałeś wtedy swoje kanapki? ;)
>
> >>> Miałem.
>
> >> Sam sobie robiłeś, he he ...
> >> A jak on z Tymi dowcipami wyskoczył, to siępoczułeś obrażony,
> >> bo zasugrował, że się intensywnie onanizujesz, a po ilości
> >> kanapek wychodziło, że nie jesteś z tym specjalnie szczęśliwy ;)
>
> >> Ty to musisz mieć naprawdę ~cieżko z kobietami.
> >> Powaga ;)
>
> > Sam mnie do tego zmusiłeś, więc jak chcesz.
> > Miałem 20 kanapeczek, odkrojona skórka, masełko z własnego tłoczenia,
> > szyneczka z cielaczka, z serkiem oraz bukietem warzyw.
> > A to wszystko przygotowane i przyniesione przez czyjąś żonę i na twoim
> > miejscu nie drążyłbym dalej tematu tych kanapek ;-)
>
> No cóż ... ;)
> To opowiedz jakiś dobry dowcip na podsumowanie ;)

Ja Ci opowiem Chytrusku ;)
Chytrusku nie Chrystusku ;)
oto:
Pewnego dnia szef dużego biura zauważył nowego pracownika.
Kazał mu przyjść do swego pokoju.
- Jak się nazywasz?
- Jurek - odparł nowy.
Szef się skrzywił:
- Słuchaj, nie dociekam, gdzie wcześniej pracowałeś i w jakiej
atmosferze, ale ja nie zwracam się do nikogo w mojej firmie po
imieniu. To rodzi poufałość i może zniszczyć mój autorytet.
Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku, np. Kowalski,
Malinowski.
Jeśli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
- Kochany - westchnął nowy. - Nazywam się Jerzy Kochany.
- Dobra, Jurek, omówmy następną sprawę.

Morał? Czasem bez wzgledu jak bardzo będziesz sie starał być lepszy od
kogoś, on i tak
pozostanie kochany - serio :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


448. Data: 2010-01-29 14:36:27

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Jeśli stoi przy mnie radiowóz, to nie jeżdżę wtedy na wczesnym czerwonym.
> W innym przypadku sygnalizacja świetlna nie steruje moim myśleniem.

Weź pod uwagę, że inni czasem szybko startują.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


449. Data: 2010-01-29 15:15:20

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Red art" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hjurm8$18s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Ender pisze:
>
>> Sam mnie do tego zmusiłeś, więc jak chcesz.
>> Miałem 20 kanapeczek, odkrojona skórka, masełko z własnego tłoczenia,
>> szyneczka z cielaczka, z serkiem oraz bukietem warzyw.
>> A to wszystko przygotowane i przyniesione przez czyjąś żonę i na twoim
>> miejscu nie drążyłbym dalej tematu tych kanapek ;-)
>
> Mama?
> No cóż, to jeszcze gorzej. ;)))

... o w mordę ...
:)))))))))
... na to to z kolei mi zabrakło wyobraźni ...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


450. Data: 2010-01-29 15:32:29

Temat: Re: Pytania na które też nie znam odpowiedzi.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Red art" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hjuu29$po0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:hjurm8$18s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Ender pisze:
>>
>>> Sam mnie do tego zmusiłeś, więc jak chcesz.
>>> Miałem 20 kanapeczek, odkrojona skórka, masełko z własnego tłoczenia,
>>> szyneczka z cielaczka, z serkiem oraz bukietem warzyw.
>>> A to wszystko przygotowane i przyniesione przez czyjąś żonę i na twoim
>>> miejscu nie drążyłbym dalej tematu tych kanapek ;-)
>>
>> Mama?
>> No cóż, to jeszcze gorzej. ;)))
>
> ... o w mordę ...
> :)))))))))
> ... na to to z kolei mi zabrakło wyobraźni ...

Obserwuję sobie poczynania waszej zgodnej dwójki i jestem pod głebokim
wrażeniem.

MK :-))))))))




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 40 ... 44 . [ 45 ] . 46 ... 54


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Popsychologujmy o fobijkach
Bylo: Lubicie takie filmy? (to nie byl film)
RAMBOWANIE...
Kombinujcie... by żyło się lepiej
Ku pamieci

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany

zobacz wszyskie »