Data: 2005-03-02 20:48:39
Temat: Re: Pytanie do Lii o Placentę :) [juz OT]
Od: duszołap <g...@i...wytnij.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia wrote:
>>Ale bo paskudne sa lozyska, czy dlatego ze zwierzatkom je zabieraja?
>
> Dlatego, że nie mam pewności, że specjalnie nie zapłądniają nie wiadomo
> jakich zwierząt, żeby mieć te łożyska. W takim przypadku można się
> spodziewać, że produkt uboczny w postaci malucha nie jest czymś o conalezy
> dbać, i zapewnić mu normalne warunki, czy chociażby życie...
> Gdybym miała wiedzę, że te łożyska są uzyskiwane "przy okazji" porodów nie
> miałabym takich oporów.
Pijesz mleko? Do wydobycia z mleka krowy trzeba krowę zapłodnić i
wywołać u niej laktację. Niestety razem z laktacją pojawia się produkt
uboczny w postaci cielaka, który to, chciwiec, chce spijać mleko. Więc
cielak idzie na cielęcine, a mleko do butelek. Co jest więc bardziej
obrzydliwe -- picie mleka, które na pewno jest okupione śmiercią cielaka
czy stosowanie odżywki z łożysk, które być może jest okupione śmiercia
cielaka (czy innego tam prosiaka)? Czy mając taką wiedzę przestaniesz
pić mleko? :>
--dusz. trollująca
|