Data: 2001-02-15 20:01:09
Temat: Re: Pytanie do Niny
Od: pk <p...@g...pl.xxx>
Pokaż wszystkie nagłówki
Astec SA wrote:
>
> Ależ sprawa jest śmierdząco - niestety - poważna. Ktoś wchodzi w towarzystwo
> rozsiewając smród niemożebny bo... mu się tak chce.
> Przy tym bezczelnie mówi: jak komuś się nie podoba niech zatka nos
> i nie oddycha.
> Miodzio! ;(
Szkoda ze ustosunkowales sie jedynie do krotkiego fragmentu mojej
wypowiedzi. Nikt nie obiecywal ze wszyscy beda tacy sami. Sa ludzie
ktorzy kulture slowna cenia sobie wysoko i tacy ktorzy niespecjalnie sie
z nia identyfikuja. Wg mnie to sprawa wyboru - chcesz wyrazac sie tak -
rob to, splonkuja Cie czasem przez pomylke fantastyczni ludzie, Twoja
strata. Inni jednak beda Cie czytac nie z uwagi na kunszt formy Twoich
wypowiedzi ale z uwagi na ich tresc, czy zdaniem tych innych nalezy
gardzic i z niego publicznie szydzic ? Mozna ale po co ?
pk
|