> Jak już wspominałam, kupiłam bambus. Ma 20 cm a dwie najdłuższe gałązki 40
> cm. Pierwowzór tegoż bambusa rósł w Centrum Ogrodniczym przy oczku i miał
> wysokość 10-cio letniej budlei, czyli duży.

Tzn jak duzy (2 metry, 4 metry?)

> Bambus był w plastikowej
> doniczce o przekroju 19 cm. Przy sadzeniu ze zdumieniem zobaczyłam, że
> doniczka ta jest cała popękana, dno i boki na kilka części, a w otworach
> wiją się korzenie bambusa. I teraz pytanie: W jakiej odległości od oczka
> posadzić bambus, żeby korzenie nie przebiły folii, skoro korzenie  małego
> krzaczka tak łatwo poradziły sobie z silna, twardą doniczką? Posadziłam 120
> cm od oczka. Ale może jeszcze za blisko? Jaki ta trawa ma system korzeniowy?

Jesli to jakis Phyllostachys, Pleioblastus, Sasa albo Pseudosasa (nie sadze,
zebys kupila cos bardzo egzotycznego) to bedzie problem z folia (np.
Phylostachys ma takie fajne spiczaste i twarde klacza :-) ) i ogolnie z
wedrowaniem.
Jesli to Fargesia to wszystko OK, bo nie wwedruje i pozostaje w kepie.

Opisz swojego bambusa (a raczej te wyrosnieta rosline macierzysta). Moze napisz
na poczatek ile bocznych galazek wyrasta z jednego wezla zdzbla. Jesli 2 to
Phyllostachys, 1 to Sasa, 7 to raczej Fargesia chociaz Pleioblastusy tez maja
kilka ale one w na ogol sa mniejsze i wiekszosc rodzajow nie dorasta
(przynajmniej u nas w kraju do 2 metrow).

> pozdrawiam deszczowo
> Anka

Pozdrawiam
Michal

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl