Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pytanie o słoninę - jak zrobić?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pytanie o słoninę - jak zrobić?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-05-08 15:32:35

Temat: Pytanie o słoninę - jak zrobić?
Od: "Piwcior" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kilka dni temu moja przyszła mama przywiozła z Węgier przepyszną słoninkę.
Lekko słonawa i chyba wędzona. Kilka lat temu sama byłam na Węgrzech i
jadłam podobną, tylko miała jakieś przyprawy (papryka i coś tam) na
wierzchu. Czy ktoś może ma przepis jak coś takiego z surowej słoniny zrobić?
Bardzo byłabym wdzięczna za jakieś sugestie.
Pozdrawiam wszystkich grupowiczów.
Paulina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-05-08 15:43:40

Temat: Re: Pytanie o s^(3)onine^ - jak zrobi??
Od: dawnakuchnia <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piwcior wrote:

Czy kto? mo?e ma przepis jak co? takiego z surowej s^(3)oniny zrobi??

> Paulina
>
ZJEŚC!!!

w toaście !! za zdrowie teściowej
z malutkim kiliszeczkiem czystej zamrożonej wódki
słoninka po!

życzę szczęścia!!!!


--
Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-08 16:01:32

Temat: Re: Pytanie o s^(3)onine^ - jak zrobi??
Od: "Piwcior" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> Czy kto? mo?e ma przepis jak co? takiego z surowej s^(3)oniny zrobi??
>
> > Paulina
> >
> ZJEŚC!!!
>

Wiem, wiem i na pewno zjem. Ale jak juz zjem, to nie bedzie. A mam troche
surowej sloniny i chcialabym cos z nia zrobic.


> w toaście !! za zdrowie teściowej
> z malutkim kiliszeczkiem czystej zamrożonej wódki
> słoninka po!
>
> życzę szczęścia!!!!
>

Nie dziekuje :-) (to tak, zeby sie spelnilo)

Paulina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-08 18:32:27

Temat: Odp: Pytanie o słoninę - jak zrobić?
Od: "kamil" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
przepis pochodzi z pl.rec.gory

"Potrzebna jest surowa, najlepiej gruba slonina, taka na trzy palce,
pozbawiona oczywiscie skorki. Trzeba ja zasypac sola i poczekac
przynajmniej z tydzien. A potem kroic w cienkie plasterki i jesc z
chlebem,
kiszonymi ogorkami lub kiszona kapusta. Mozna posypac mielona papryka
albo
jesc z surowa cebula. Doskonale nadaje sie na "zagryche" (chyba juz
starozytni Rosjanie o tym wiedzieli).
Sol musi byc gruba nieoczyszczona - zadna tam biala trucizna w postaci
jodowanego prawie 100% chlorku sodu. ja uzywam klodawskiej. Taka sol
daje
nam gwarancje, ze slonina bedzie nadawala sie do jedzenia co najmniej
przez dwa miesiace.

Sol mieszamy ze sproszkowanymi ziolami, w zasadzie to kwestia gustu. Ja
uzywam: duzo majeranku, papryki ostrej. Polowe mniej: czabru, suszonego
(bo ma postac proszku) czosnku. Cwierc: bazylii, tymianku, liscia
laurowego, szczypta oregano.

W tej solnej mieszance wygniatamy slonine, po czym wkladamy ja do
otwartego sloika czy plaskiego pudelka po margarynie tak, by slonina
byla
otoczona co najmniej centymetrowa warstwa soli. Nie nalezy pudelka
zamykac,
najwyzej przykryc lniana sciereczka. Slonina zacznie sie "pocic" wiec
soli
musi byc duzo, by wilgoc miala w co wsiakac. Pierwsze kilka dni sugeruje
obowiazkowo trzymac w temperaturze pokojowej, pozniej mozna ja przeniesc
do
lodowki, choc osobiscie uwazam, ze w lodowce z czasem traci na smaku.

Po tygodniu nadaje sie juz do jedzenia (musi skruszec i przesiaknac
ziolami) i nikt nie pozna, ze to jest surowa slonina.

Zakupilem 3 kawalki sloniny grubej (jak w przepisie) po okolo 600 g.
Jedna zrobilem dokladnie jak autor przepisu zaleca, druga natarlem
rozmiazdzonym czosnkiem i dalej wedle przepisu, trzecia naszpikowalem
calymi zabkami czosnku i dalej wedlug przepisu.
Jako eksperymentator niecierpliwy, pudelka z zasypana sola slonina
postawilem na kaloryferze. Udalo mi sie odczekac 5 dni (mimo zalecanych
7, ale temperatura byla wyzsza).
Slonina zrobila sie przezroczysta i po oskrobaniu z soli rozpoczalem
degustacje.
Niestety nie bylem sam (oraz byla cebula i 'cos' do niej) co
spowodowalo,
ze drugi etap testu, wytrzymalosc tak przyrzadzonej sloniny na
2 miesieczne przechowywanie w temperaturze pokojowej,
stanal pod znakiem zapytania. Zreszta, nawet gdybym byl sam,
niewiele zmieniloby to sytuacje.
Slonina jest pyszna. Rownorzedne miejsce zajela wersja 'clasic'
(czosnek granulowany) oraz natarta czosnkiem swiezym (kategoria 'open').
Wersja szpikowana czosnkiem ( kategoria 'extra open') nadaje sie na
zime,
w innym przypadku, podczas krojenia, czosnek (pieknie zmacerowany)
ucieka."

jest to przepis Wojtka

pozdrawiam
K.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-08 18:59:02

Temat: Re: Pytanie o słoninę - jak zrobić?
Od: <p...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

WoW!!!
Te madziarskie kiełbasy paprykowe z grilla!!! Nasze to śmieci!

*p*

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-08 21:39:37

Temat: Re: Pytanie o słoninę - jak zrobić?
Od: "Margolka Sularczyk" <m...@s...mowimy.won.panda.bg.univ.gda.pl> szukaj wiadomości tego autora


kamil napisał(a) w wiadomości: ...
>witam
>przepis pochodzi z pl.rec.gory

>jest to przepis Wojtka


zarazzarazzaraz bylo to na pl.rec.kuchnia 8 marca i pochodzilo od Piotra
Jerzego Piotrowskiego. Opis wykonania i komentarz moze byc Wojtka, ale
przepis nie.

Margola Straznica


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-08 22:34:26

Temat: Odp: Pytanie o słoninę - jak zrobić?
Od: "kamil" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >jest to przepis Wojtka
>
>
> zarazzarazzaraz bylo to na pl.rec.kuchnia 8 marca i pochodzilo od Piotra
> Jerzego Piotrowskiego. Opis wykonania i komentarz moze byc Wojtka, ale
> przepis nie.
>
> Margola Straznica
>
> nie przecze bo nie znam dokładnego źródła...
ale chodzi przecież tylko o przepis...a że gosc fajnie opisał jak robił
wiec pomyslalem ze go zacytuje..tyle
ah.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-05-09 05:49:38

Temat: Re: Pytanie o słoninę - jak zrobić?
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los) szukaj wiadomości tego autora

Margolka Sularczyk <m...@s...mowimy.won.panda.bg.univ.gda.pl>
wrote:

> kamil napisa"(a) w wiadomości: ...
> >witam
> >przepis pochodzi z pl.rec.gory
>
> >jest to przepis Wojtka
>
>
> zarazzarazzaraz bylo to na pl.rec.kuchnia 8 marca i pochodzilo od Piotra
> Jerzego Piotrowskiego. Opis wykonania i komentarz moze byc Wojtka, ale
> przepis nie.


solona slonina to przepis stary jak swiat i nie ma co tu sie spierac o
autorstwo. Moj tes dawnymi czasy solil po swiniobiciu cala beczke na
zime.

W podanych tu przepisach jedynie zmienione jest to, ze proponuja
zrobienie jej w warunkach miejskich, w malych ilosciach, jako przysmak,
a nie jako zapas na zime.

Co do przepisu podanego prze Piotra -- zaraz go wyprobowalem, ale
szczerze mowiac slonina do dzisiaj odpowiedni nie doszla, chociaz powoli
robi sie coraz ciekawsza.

W koncu czytajcie o co chodzi pytajacym. Soli sie slonine swieza, a tu
przeciez chodzilo o slonine juz slona i prawdopodobnie wedzona.


Wladyslaw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nowalijki
botwinka
Re: Chłodnik botwinkowy "pychotka" z strony Knora
dwa male pytanka
manna

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »