Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Pyzy drozdzowe - raz jeszcze

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pyzy drozdzowe - raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-05 13:02:43

Temat: Pyzy drozdzowe - raz jeszcze
Od: "Sylwia & Jurek" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Zrobilam wg przepisu sassanach. Ale oswieccie mnie, czy one maja byc takie
luzne? Jak dalam maki tyle ile w przepisie to byla lepka, mokra masa i w
zaden sposob nie chcialo sie od reki odkleic. Dodalam wiecej maki, ale nie
za duzo, zeby wciaz luzne bylo i jak podroslo zrobilam krazki itp. Gdybym
nie dodala wiecej maki, to jak mam to ciasto rozwalkowac? Pyzy wyszly dobre,
ale boje sie, ze moglyby byc lepsze. Czy to blad, ze dodalam wiecej maki?
Pewnie dzieki temu, ze ciasto jest luzne wyjda bardziej puszyste, tak?
Poratujcie!

--
Pozdrawiam
Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-12-05 20:25:42

Temat: Re: Pyzy drozdzowe - raz jeszcze (długie marudzenie)
Od: "sassanach" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sylwia & Jurek" <s...@p...fm> napisał w wiadomości
news:9ul61v$3du$1@news.tpi.pl...
> Zrobilam wg przepisu sassanach. Ale oswieccie mnie, czy one maja byc takie
> luzne? Jak dalam maki tyle ile w przepisie to byla lepka, mokra masa i w
> zaden sposob nie chcialo sie od reki odkleic. Dodalam wiecej maki, ale nie
> za duzo, zeby wciaz luzne bylo i jak podroslo zrobilam krazki itp. Gdybym
> nie dodala wiecej maki, to jak mam to ciasto rozwalkowac? Pyzy wyszly
dobre,
> ale boje sie, ze moglyby byc lepsze. Czy to blad, ze dodalam wiecej maki?
> Pewnie dzieki temu, ze ciasto jest luzne wyjda bardziej puszyste, tak?
> Poratujcie!
>
> --
> Pozdrawiam
> Sylwia
>
Wyrwana do odpowiedzi ;-), chociaż nie jestem żadnym tam ekspertem od
drozdzakow ;-)
Więc tak, po pierwsze ciasto drozdzowe nie jest najłatwieszym ciastem i
wymaga sporego "wyczucia" i pewnego obeznania sie z nim, zanim mnie nauczono
cokowiek takiego robić to niejedno ciasto na uczelni zepsułam. Ciężko
słownie opisać właściwą konsystencję, najlepiej po prostu troche popróbować
z po kilku razach już wiesz jak powinno wyglądac takie "dobre" ciasto. Nie
może być ani za luzne ani za twarde, w tym cały problem ;-).
Poza tym trudno o dobry przepis w którym gramatura wszystkich składników
będzie idealna. Ja zazwyczaj robię wszystko na oko i nigdy sciśle nie
stosuje żadnych sztuwnych proporcji. Polegam na własnym wyczuciu. Czasem sie
uda czasem mniej ale cały czas sie czegoś przynajmniej uczysz ;-)
Co do "lepkiej, mokrej masy ... " - teoretycznie to kwestia czasu
wyrabiania, to ciasto wyrabia sie długo i co drugi podręcznik gastronomiczny
twierdzi że powinno sie to robic do momentu aż ciasto bedzie "odchodziło" od
ręki, bo to bedzie swiadczylo o jego "dobrym wyrobieniu" i "właściwej
strukturze".. Mi kiedyś na uczelni kazano wyrabiać jakis placek prawie
godzinę. Nie napisze co zrobiłam, ale ciasto mi zaliczono ;-).

Pozdrawiam i życze dalszych sukcesów kulinarnych
oraz wytrwałości przy trudnościach, których oby było jak najmniej
Sassenach
GG 1527151


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-05 22:34:35

Temat: Re: Pyzy drozdzowe - raz jeszcze (długie marudzenie)
Od: "Dorunia" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mo mąż uważa że nawet jak bym to nogami wyrobiła ciasto drożdżowe to i tak
by wyszło i jestem tego co on zdania, według mnie każdy ma talent do
jakiegoś rodzaju ciasta. Moja mama natomiast zawsze upiecze drożdżaka jako
"teczkę dyplomatkę", zaś proszkowe to cud miód, a ja nie (zawsze z konce).
Pozdrowinonka Dorunia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-12-06 12:05:11

Temat: Re: Pyzy drozdzowe - raz jeszcze już nie długie ;-)
Od: "sassanach" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dorunia" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9um7jf$p16$1@news.tpi.pl...
> Mo mąż uważa że nawet jak bym to nogami wyrobiła ciasto drożdżowe to i tak
> by wyszło i jestem tego co on zdania, według mnie każdy ma talent do
> jakiegoś rodzaju ciasta. Moja mama natomiast zawsze upiecze drożdżaka jako
> "teczkę dyplomatkę", zaś proszkowe to cud miód, a ja nie (zawsze z konce).
> Pozdrowinonka Dorunia
>
Zgadzam sie z Tobą, nie każdy musi być ze wszystkiego dobry. Ja z ciast
słodkich dobrze i z pamięci potrafie zrobić tylko rolade z galaretką ;-). No
i ostatnio wyszła mi szarlotka z przepisu a jakże ... grupowego (nie wiem
już czyja, ale była dobra).
--
POzdrówka
Sassenach
GG 1527151


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pasta/pasztet sojowy?
Gwiazdka - obiad - nareszczie wiem
sajgonki
mięso w kruchym cieście
Czekoladowe fondue - jak zrobić ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »