Data: 2010-05-08 10:26:44
Temat: Re: Qro, zobacz, czy lepiej....
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 08 May 2010 12:18:20 +0200, vonBraun napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sat, 08 May 2010 02:24:15 +0200, vonBraun napisał(a):
>>
>>
>>>Ikselka wrote:
>>>
>>>
>>>>Dnia Sat, 08 May 2010 01:24:36 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>>medea wrote:
>>>>>/.../
>>>>>
>>>>>
>>>>>>Rozumiem, że dyktando ma obejmować znajomość pisowni rz i ż?
>>>>>>Interpunkcję pomijamy? ;)
>>>>>
>>>>>Narzędzia autokorekty "Worda" nie radzą sobie z interpunkcją...
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>No i było brać się za tworzenie dyktanda, dysponując tak skąpym
>>>>oprogramowaniem?
>>>>;-PPP
>>>>
>>>
>>>To wersja robocza. Ostateczna, na kompie vonBraunowej, przeszła przez
>>>najdokładniejsze narzędzie do korekty, które koryguje WSZYSTKO...
>>>vB
>>
>>
>> Nie zrozumiałeś :-)
>>
> Chyba dlatego, że w skierowanych do mnie uwagach staram się najpierw
> doszukać czegoś pozytywnego.
"Doszukiwanie się" jest cechą ludzi niepewnych własnej
wartości/słuszności... Ludzie pewni siebie odbierają przekaz z zewnątrz
interpretując go jednoznacznie, co nie znaczy, że zawsze
pozytywnie/optymistycznie.
Nie przemawia dobrze za kimś to, ze musi się odwoływac w krótkich tekstach
do korekty za pomocą bezmyślnego narzędzia, choćby NAJbardziej
skomplikowanego technologicznie. Co innego, kiedy ma się do skorygowania
tony tekstu.
Mózgu jednak trzeba czasem używać, bo inaczej z czasem traci się jego
zasoby po prostu.
|