Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: R e i n k a r n a c j a - buddyzm
Date: Wed, 10 Mar 2004 04:22:44 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 62
Sender: e...@p...onet.pl@ch43.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <c2m1m1$aqd$1@news.onet.pl>
References: <c2l61q$404$1@news.onet.pl>
<6...@s...bay.webtv.net>
Reply-To: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ch43.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1078888961 11085 80.54.204.43 (10 Mar 2004 03:22:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Mar 2004 03:22:41 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:260951
Ukryj nagłówki
Uzytkownik <e...@w...net> napisal w wiadomosci
news:6106-404E2529-352@storefull-3138.bay.webtv.net.
..
> Ett
> Weszlam w twoj styl niefrasobliwie
> ignorancki.
> Przechodzac na powazniejszy ton,przyznaje zaskoczyles mnie
> stwierdzeniem,ze to co napisalam,na temat buddystow,ma jakis sens.
> Ja tych ludzi spotykam codziennie.
> Rozmawiam z nimi,z samej ciekawosci zdobywam informacje,na temat
> wyznan,obyczajowosci itp.
> Mieszkam w Nowym Yorku,w budynku wielopietrowym,ktorego lokatorzy
> pochodza z roznych krajow swiata.
> Moglabym niejedna historie opisac.
> Ale kto to bedzie czytal?
>
> Pozdrawiam
>
> Liliana
> a nie Lilianna
Ok. Pisanie zalezy równiez od nastroju.
Nie wiedzialem, ze w Lublinie rosna tak wiezowce,
Przyznaj Lili, ze tak troszke kombinujesz. Nie?
Zwisa mi co mysli buddysta.
Pewnie to, co jego Mistrz.
Uwazam, ze znajomosc idei, nie dyskwalifikuje,
a w wypadku buddyzmu, jest wrecz cenna.
Malo tego, jako czlowiek grzeczny, i mily,
pogryzlem temat i nie widze nic szkodliwego.
A nawet zachecalbym chrzescijan, do
zrozumienia i zastosowania. Jednak Tobie,
zadalem inne pytanie.
I chcialbym Liliano, bys spróbowala odpowiedziec.
Dla Ciebie, nie dla mnie.
To gdzies jest tak. Ze poddajac sie wzorom,
które ograniczaja spontanicznosc,
wkraczamy w sfery nieznanego dotychczas ducha.
Tu powstaje panika i setki leków, bo nagle
okazuje sie, iz trzeba oddac calego siebie.
A to trudne jak fiks.
Np.bzdurny przyklad.
Kto nie spanikowal przed wypisaniem pierwszego pitu?
A jednak poddal sie procesowi.
Co ma piernik do wiatraka?
Jest spora róznica.
Piernik jest wytworem ludzkim i wiatrak przeciez tez.
Ale...
No wlasnie, znajdz sama.
zdrówki
ett
|