Data: 2003-04-27 08:16:56
Temat: Re: RAK !
Od: "xris" <x...@a...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bartek" <b...@w...pl>
napisał w wiadomości news:3EAB5F8E.5BEACD6D@wp.pl...
> Slyszales powiedzenie: "tonacy brzytwy sie chwyta"?
> Niedawno ta choroba zabrala osobe w mojej rodzinie, wiec
> co nieco wiem, co
> i jak osoba i jej otoczenie czuje.
Uważasz, że każdy nieuleczalnie chory i każda rodzina
nieuleczalnie chorego czuje i zachowuje się identycznie?
Co to znaczy: "wiem (...), co i jak osoba i jej otoczenie
czuje"?
Wiesz, jak Ty i Twoje otoczenie czuło, ale nie projektuj
tego na wszystkich innych.
> Mimo, kolejnych bezskutecznych terapii, chory do
> OSTATNIEGO MOMENTU NIE
> przyjmoje do wiadomosci, ze to jeszcze najwyzej rok,
> miesiac, tydzien, ze to
> JUZ tylko godziny.
spotkałem kilka osób, które wiedziały, że zaraz umrą, same o
tym mówiły i cieszyły się z tego.
> Majac wyjscie zaakceptowac wyrok, albo probowac (nawet
> beznadziejnej)
> walki, kazdy normalny czlowiek walczy.
Ciekawe masz mniemanie o normalności i bardzo kategorycznie
osądzasz innych.
Przyjmij może jednak do wiadomości, że niektórzy cierpią
tak bardzo, że nie chcą dalej walczyć i wcale nie jest to
oznaką nienormalności. Są też tacy, co np. wierzą, że po
śmierci czeka ich lepsze życie. To też nie jest nienormalne,
choć niekoniecznie wiarę tą trzeba podzielać.
Pozdrawiam,
xris
|