Data: 2007-12-14 09:38:54
Temat: Re: REFLEKSJA NIEKUCHENNA
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:767d3624-395c-42a8-834c-c30f520eb8db@i29g2000pr
f.googlegroups.com...
> Z tych naszych rozmow wylania sie idea fix, jakiej jeszcze nie bylo.
> Stworzenia czegos zupelnie nowego. Nowa wartosc moze powstac jako
> synteza roznorodnych sprzecznych ze soba wartosci. Jezeli chcemy
> osiagnac nowa wartosc, musimy doprowadzic do konfliktu miedzy tym co,
> co fizyczne, a tym co duchowe. Jezeli natura, a wiec fizycznosc, jest
> czyms pierwotnym, czyli teza, to kultura jest jej antyteza, a synteza
> tym co pragniemy osiagnac.
Idea jakoby natura miała swoje korzenie w fizyczności nie da się utrzymać
wobec faktu ideowości owej idei, tak jak ideową [a więc właściwie
duchową/informacyjną] jest u swych podstaw natura fizycznej "natury rzeczy"
Wszystkie więc twierdzenia zakładające odmienny ich porządek są hybione
co do treści -mimo że ich informacyjna[duchowa] natura wciąż pozostaje w głównym
nurcie naturalnego porządku świata...gdzie duch [informacja] zawsze będzie miał
prymat przed materią [jako emanacją energetycznej natury owej informacji właśnie]
|