Agnieszka pisze:
> Użytkownik "MOLNARka" <M...@M...pl> napisał w wiadomości
> news:gggfbd$fpk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
>>
>>> Tak z ciekawości: czy wiecie (i możecie się tą wiedzą podzielić ;-))
>>> ile w szkołach i przedszkolach waszych dzieci kosztuje obsługa
>>> księgowa rady rodziców? I ewentualnie jak się to ma do całego budżetu
>>> rady ;-)
>>
>> Nie wiem czy o to Ci chodzi ... ale w przedszkolu moich dzieciarów
>> Panie zbierające opłaty za RR (są to pracownice przedszkola - zbierają
>> je razem z opłatami za obiady itd) dostają (znaczy jest potrącane z
>> budżetu RR) 200 pln miesięcznie.
>>
>> IMO granda ale tak jest.
>
> Granda powiadasz... No to ja się może wyłuszczę z moim problemem ;-)
> Zakładany budżet RR (zakłada się, ze wpłąt dokona ok 35% rodziców,
> podobno na postawie obserwacji z lat poprzednich) - ok 30 tysięcy,
> "obsługa konta, rozliczanie wydatków, zbieranie składek, uproszczona
> obsługa księgowa" - 12 tysięcy. Czyli prawie połowę kasy ktoś sobie
> bierze do kieszeni. Tak mi jakoś dziwnie się zrobiło, dlatego chciałam
> się dowiedzieć czy to ja jestem dziwna, czy RR...

Te 30 tys to roczny budżet? Jeżeli tak, to księgowa zgarnia 1 tys
miesięcznie za uproszczoną księgowość, no powiedzmy 950 zł, bo zakładam,
że przy nawet najdroższym rachunku bankowym koszty miesięczne jego
obsługi nie powinny przekroczyć 50 zł. Nie chcę Cię martwić, ale ktoś
Was robi w bambuko i to strasznie. Biuro rachunkowe za uproszczoną
księgowość wzięłoby max. 200 zł, a i to byłoby rozbojem w biały dzień.
Przewodniczący rady nie musi pobierać wynagrodzenia, a może podjąć i
wpłacić gotówkę ze składek do banku oraz zrobić przelewy za wydatki,
resztą zajmuje się profesjonalne biuro. Przypuszczam, że czyjaś znajoma
tak sobie na dzieciach dorabia...



--

Paulinka