Data: 2008-07-04 19:08:19
Temat: Re: Radosc
Od: i...@g...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Lip, 19:38, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> OK, dziękuję za odpowiedź.
> Statystki? Coś w tym rodzaju. ;)
>
> Czyli reasumując: masz zielone oczy, oraz jesteś szczęsliwą
> i spełnioną jednostką, oraz masz co do tego pewność.
> Zgadza się?
Jakem Ropucha - zgadza się. Nie uważam jednak, aby zielonoocy mieli
monopol na szczęście, więc jeśli chciałbyś jakoś powiązać ze sobą te
dane... to powiem ci, że mój mąż ma akurat oczy niebieskie jak
niezabudki ;-P
PS. Fakt, zawsze jakoś uciekałam np. od czarnookich brunetów
(przynajmniej od trzech - konkretnie - uciekłam), w przeciwieństwie do
moich koleżanek, z których mało która jest dziś szczęśliwa tak
naprawdę... mając takiego za męża... ale i chyba żadna nie ma
zielonych oczu, więc może się nawet zacznę zastanawiać nad znaczeniem
tej zieleni w połączeniu z błękitem. Jak dojdziesz do jakichś wniosków
w sprawie koloru oczu przeważającego u szczęściarzy, to nawet ciekawa
jestem wyniku ;-P
|