Data: 2002-06-11 09:27:42
Temat: Re: Radość - było żal
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Żona" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ae31mm$cvf$1@news.onet.pl...
> Witajcie Kochani
>
> cały czas się uczę być wyrozumiałą i kochającą żoną.
> Dużo zmieniłam w swoim zyciu, zmieniłam siebie, zmieniłam oczekiwania
wobec
> męża. I wiecie co? jest mi z tym lepiej - czesciej się uśmiecham, jestem
> pewniejsza siebie, nie odczuwam napadów strachu, lęków.
> A parę dni temu usłyszałam że mnie kocha. Oczywiście jest to jeszcze
uczucie
> bardzo delikatne, tak delikatne jak pączek róży.
Witaj,
Cieszę się, że Wam się ułożyło i życzę, żeby to trwało dłuuugo, dłuuuuugo :)
Trudno mi co prawda wyobrazić sobie takie szybkie zmiany uczuć jak u Twojego
męża (niedawno pisał, że kocha "tę trzecią", teraz Ciebie), ale może to tak
tylko dziwnie wygląda w świetle Waszych listów.
I niech te zmiany będa trwałe :)
Ola
|