Data: 2015-05-04 18:23:47
Temat: Re: Radość z zabijania zwierząt na polowaniu...
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-05-03 22:58, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
> news:55394ebe$0$2196$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-04-23 21:23, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>>> news:5539451f$0$8370$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia 2015-04-23 17:35, obywatel Pszemol uprzejmie donosi:
>>>>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>>>>> news:55390855$0$27516$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>>> Nie wiem czy jasno się wyraziłem, ale to oczywiste że samo
>>>>>>> zabijanie zwierząt na mięso uważam za coś wciąż koniecznego.
>>>>>>> Nie neguję tego - jem mięso i usprawiedliwiam zabijanie na pokarm.
>>>>>>>
>>>>>>> Jednak sam proces zabijania chcę omówić w kontekście
>>>>>>> zorganizowanego polowania głównie polowania dla
>>>>>>> przyjemności. Np. polowanie na lwa czy żyrafę w Afryce.
>>>>>>> Ktoś kupuje drogi bilet, poświęca dużo czasu na przygotowania,
>>>>>>> podróż, po to aby sobie pochodzić za zwierzyną i strzelić...
>>>>>>> Nie mówię o gospodyni na wsi ukręcającej głowę kurze na rosół.
>>>>>>> Mówię o gościu z kuszą który bawi się strzelaniem strzałą w żyrafę.
>>>>>>
>>>>>> O ile ten żyrafi zabójca zrobi to raz jeden w życiu, to gospodyni
>>>>>> wiejska urasta tu do miana seryjnej morderczyni.
>>>>>
>>>>> Różnice sa jednak dosyć istotne...
>>>>> Kurze łba nie ukręca chyba dla przyjemności tylko na rosół.
>>>>> Nie bardzo rozumiem więc co masz na myśli... chyba że to
>>>>> jakaś próba była obrócenia tematu w żart... :-)
>>>>
>>>> Raczej nieco inny punkt widzenia.
>>>
>>> OK, seryjna i rutynowa - właśnie bez emocji, radości, przyjemnosci.
>>> Ja to tym ekscytującym myśliwych elemencie samego zabijania
>>> chciałbym porozmawiać... Co Ty o tym myślisz? Byłaś kiedyś na
>>> polowaniu? Zabijałaś kiedyś zwierzę?
>>
>> I byłam na polowaniu. I zabiłam kiedyś zwierzę.
>
> Ale, jak widać, nie masz ochoty nic więcej na ten temat napisać...
> Albo lubisz jak Cię ciągną ludzie za język :-)
Za mało pedalskich wrotek, żebym czuła potrzebę otwarcia się.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|