Nie, nie. Nie rozumiesz. :)
To ty żartujesz i kpisz z "poważnych rzeczy", choć pewnie tego
nawet nie zauważasz. :)))


Jeśli uważasz, ze ideały komunistyczne są ci bliskie, to co powiesz
o zamiłowaniu Lenina do monogamizmu?
Czy na miano komunisty zasługuje ktoś kto wyżej stawia własną
satysfakcję ze "smyrania druta" od interesu swego otoczenia, które
z niskich pobudek wykorzystuje (eksploatuje)?
Nie widzisz w tym dążeniu do czerpania przyjemności z kopulacji
dla samej kopulacji żadnej samobójczej sprzeczności?


Inna sprawa: gdyby stwórcy chodziło o to, aby człowiek doznawał
skutecznej ekstazy poprzez używki i seks, to raczej uczyniłby człowieka
np małpą imho.
Małpy jedzą zgniłe owoce dla przyjemności upojenia zawartym w nich
etanolem, zaś seks uprawiają kompulsywnie, podobnie zresztą jak
np masturbację.
Nie sądzisz? :)))

--
CB



Użytkownik "Jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:hu924s$aha$3@news.onet.pl...

> Nie żartuj z poważnych rzeczy. Szczęście na pewno nie znajdziesz w
> "używkach", jest to tylko chwilowe oderwanie się od prozy życia.
>
> Nie, nie jestem.. a nawet nie znam osobiście ludzi naprawdę szczęśliwych.
> Zresztą to tzw. szczęście zależy przede wszystkim od nastawienia.