Data: 2011-10-28 12:29:13
Temat: Re: Radziwiłowicz bez tajemnic
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-10-28 14:18, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Np. rozglądam się za tym, żeby mojej małżowince załatwić karnet na
>> jakiś gabinet odnowy biologicznej,
>> basen czy coś w tym stylu - nie mam za bardzo rozeznania, co tam kobity
>> lubią. Chciałbym, żeby przynajmniej przez zimę miała stałą pozycję
>> w grafiku tygodniowym - zostawia dzieciaki i wychodzi, choćby się
>> waliło i paliło - i ma czas tylko dla siebie (i ew. koleżanek).
>
> A ona na pewno chce basenu, odnowy czy fitnesu?
> Jakbym ja coś takiego dostała, znaczy taki karnet, obiadów już by w domu
> nie było przez najbliższy kwartał.
No, jakbym szukał dla Ciebie, to położyłbym mniejszy nacisk
na basen, a większy nacisk na nacisk, tfu na masaż
i zastanowiłbym się nad tym, które strefy Twego ciała są skłonne
do poddania się takim naciskom. Hmm, np. masaż łydek.
Zastanowiłbym się też nad masażystą. Myślę, że bym zaryzykował
tego murzyna z reklamy, co Was zachęca do tego, cobyście nam
kupowały jakiś dezodorant do jazdy na konia.
|