Data: 2012-04-27 11:33:36
Temat: Re: Rainbow - czy ktoś porównał modele E i E2?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 27.04.2012 12:36, Jacek Osiecki pisze:
>> Nie wiem, jak w Debianie, ale instalacja Open SuSE jest trywialna.
>
> Instalacja tak, gorzej ze stabilnością KDE/Gnome. Bez żadnych cudów,
> kosmicznych kombinacji - chrzani się i tyle.
SOA#1
[ciach]
>> Cóż, ja od lat używam otwartego susełka i jest pięknie. Znacznie lepiej
>> niż z winzgrozą, która się wściekła po wymianie procesora i odmawiała
>> współpracy z grafiką powyżej 640x480 w 16 kolorach.
>
> To nie wiem z jakąś windą miałeś takie problemy, bo już XP potrafiło bez
> problemu łyknąć zmianę płyty na zupełnie inną architekturę - w najgorszym
> wypadku wołając o sterowniki.
XP Pro.
I właśnie nie łyka zmian - w robocie regularnie po zmianie płyty miałem
totalną awarię systemu. Naprawianie nie pomagało - zwis twardy. W trybie
awaryjnym ruszało, ale odmawiało dostępu do systemu, więc nie dało się
sterowników uaktualnić.
>> Ba! Civ4 działa mi znacznie lepiej, niż pod windows (testowa siódemka
>> ruszyła z nowym procesorem z pełną grafiką, ale civ4 się sypie).
>
> Jak już przy grach jesteśmy to akurat linux jest kiepskim przykładem :)
Bo?
[ciach]
>> Bo mnie jego buczenie podczas pracy wkurzałoby mocno.
>
> Za dnia komputer jest niesłyszalny, nocą inne dźwięki znikają a komputer
> wychodzi na prowadzenie i po prostu przeszkadza. Znaczy się przeszkadzał, bo
> jakiś rok temu wyprowadziłem z domu ostatnią stacjonarkę.
I niby laptopy z tymi małymi hałaśliwymi wentylatorkami są lepsze??
[ciach]
>> Sęk w tym, że ja przy instalacji nie robiłem nic poza podstawami - jakie
>> chcę mieć partycje, jakich użytkowników, jakie usługi i jakie programy.
>
> Instalacja z reguły jest bezproblemowa, schody zaczynają się później.
Czyli?
>> Instalacja _gołego_ windowsa jest bardziej skomplikowana, bo wymaga
>> pieprzenia się z aktywacjami.
>
> "Ta kopia nie jest aktywowana, aktywować?" Klik w "Aktywuj" i gotowe.
> Co masz na myśli?
Wpisz numer. A potem często-gęsto ciągle jakieś sterowniki... No dobra,
w siódemce jest już lepiej.
|