Data: 2005-04-01 07:22:28
Temat: Re: Ramiona i uda w pajęczynkach.
Od: "hihi" <h...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pamana" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d2ir9i$kli$1@news.dialog.net.pl...
> anczynka
> które niekoniecznie muszą popekac po 1 zabiegu, w miare lat i ilosci
> zabiegów naczynka stają siekruche i delikatne ,te które juz przeswituja
> nie da rady ich zlikwidowac mozna jedynie załagodzic ,krmey na anczynka
> ,wszelkiego rodzaju żele z apteki plus rutinoscorbin.
> unikac przegrzewania ,pilingów mechanicznych, rozgrzewania, uciskania
> ,ew. zabiegi u dermatologa laser i zabiegi wstrzykiwania czegos w żyłki.
Najbardziej mnie jednak dziwi fakt, że przez, jakby nie patrzeć dwa lata
stosowania balsamów rozgrzewających i pilingów nie "wyskoczyło" absolutnie
nic, a tu w trakcie 6 dni takie ilości. W sumie, to nawet nie 6dni, bo
jeszcze we wtorek nie było widać tych naczynek...
Ja chciałam się wypięknić na lato, a tu taki cyrk...
hiver, bez nadziei...
|