Data: 2005-04-01 07:00:15
Temat: Re: Ramiona i uda w pajęczynkach.
Od: pamana <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No i efekty
> ujędrnienia jest! Od raz, po pierwszym zastosowaniu skóra nabiera jędrności,
> poprawia się jej gęstość i jest niesamowicie gładka,
to także potwierdzam.
po peelingu z
> soli i olejku. No i dzisiaj, po porannym prysznicu smarując się balsamem
> zauważyłam na ramionach i górnej części ud fioletowe pajęczynki. Ramiona
> wyglądają jakby je ktoś popisał fioletowym cienkopisem, a przez skórę na
> udach prześwitują siateczki fioletowych żyłek, które widać z daleka. Nigdy
> nie miałam problemów z rozszerzonymi naczynkami, a na cellulit stosowałam
> już nawet preparaty rozgrzewające i żadnych efektów ubocznych nie było.
> Co mogę zrobić z tymi naczynkami poza odstawieniem serum?
peelingi mechaniczne ,zabiegi rozgrzewające wpływają zle na anczynka
które niekoniecznie muszą popekac po 1 zabiegu, w miare lat i ilosci
zabiegów naczynka stają siekruche i delikatne ,te które juz przeswituja
nie da rady ich zlikwidowac mozna jedynie załagodzic ,krmey na anczynka
,wszelkiego rodzaju żele z apteki plus rutinoscorbin.
unikac przegrzewania ,pilingów mechanicznych, rozgrzewania, uciskania
,ew. zabiegi u dermatologa laser i zabiegi wstrzykiwania czegos w żyłki.
p.
|