Basia Kulesz wrote:

> W ogóle posiadanie ogrodu to rzecz męcząca, kłopotliwa i wymagająca stałego
> wysiłku. Jeśli sądzisz, że pielęgnacja trawnika ogranicza się do koszenia
> trawy, a resztę czasu będziesz mógł przeznaczyć na odpoczynek, to chyba
> jednak powinieneś przeczytać albo jakąś książkę o pielęgnacji
> ogrodów/trawników, albo archiwum grupy w temacie trawników/kretów/nornic.

Tutaj wiele ludzi ogranicza pielęgnację trawnika do wynajęcia firmy,
która im wszystko robi: kosi co tydzień i kilka razy do roku pryska
niemiłosiernie najgorszymi chemikaliami. A resztę czasu - 16 godzin na
dobę - poświęcają na pracę, aby móc za to wszystko zapłacić. Efekt
jest taki, że trawnik wygląda politycznie poprawnie: nie ma na nim
żadnych "chwastów" i tylko jak w tym limeryku, "lecz zapach niestety był
nie ten".

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure