Data: 2011-01-15 17:08:03
Temat: Re: Raport MAK
Od: mk4 <m...@d...nul>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2011-01-13 21:36, Ikselka wrote:
> Dnia Thu, 13 Jan 2011 21:26:41 +0100, vonBraun napisał(a):
>
>> Dokładnie o tym piszę. To prawdopodobny scenariusz. "Niestety" dla
>> Ciebie uważam, że pod podobną presją był pilot polski.
>
> A jeśli nawet? - przecież ta ew. presja i tak pokrywała się intencyjnie z
> komunikatami z wieży "jesteś na kursie, jesteś na ścieżce". Pilot miał
> obowiazek kierowac się komunikatami z wieży w tej konkretnej sytuacji,
Bzdura komletna. To nie bylo ladowanie naprowadzane, wiec informacje z
wiezy mialy tylko i wylacznie charakter "doradczy".
Na tym lotnisku nie ma sprzetu aby przeprowadzic ladowanie bez
widocznosci z naprowadzaniem o czym piloci doskonale wiedzieli. Tak wiec
w tym konkretnym przypadku pilot mial polegac na przyrzadach i
kontrolowac ich wskazania z infomacja uzupelniajaca z wiezy. Ot co.
A on ignorowal to co mowi wieza i do tego zle uzywal przyrzadow
(autopilot, automatyczne sterowanie ciagiem, wysokosciomierz).
--
Pozdr
mk4
|