Ale liczysz się z tym, że pomimo zakazu, dowódca samolotu
mógł zarządzić próbę podejścia do lądowania?

Poza tym sam zobacz na rekonstrukcji czy czekali z wejściem
na ścieżkę i obniżaniem wysokości na polecenia z wieży, czy
sami zaczęli podejście.

Myślisz, że to by coś _na pewno_ zmieniło, gdyby dostali zakaz?

--
CB


Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ih2gr7$917$1@inews.gazeta.pl...

> Ulepszenia procedur lądowania pozwalających na większą samodzielność w
> podejmowaniu decyzji o zezwoleniu na lądowanie ludziom z obsługi naziemnej
> , którzy wiedzą czy mozna lądować czy nie. Podobno ruski kontroler bronił
> sie rękami i nogami przed tym lądowaniem ale mu "kazali".