Data: 2011-01-27 01:30:39
Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Jan 2011 02:26:35 +0100, vonBraun napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Thu, 27 Jan 2011 02:08:27 +0100, vonBraun napisał(a):
>>
>>
>>>Nie, lepiej trzymać więcej sznurków. Od spraw nieciekawych mianujesz
>>>zastępcę i dajesz mu wiekszą kasę. Niektórzy pójdą na to.
>>
>>
>> Owszem, ale zastępcę też trzeba kontrolować. Jak to się mówi - pańskie oko
>> konia tuczy. Albo pilnować wszystkiego samemu.
>>
>> Okulistka moich dzieci kieruje własną (znaną i uznaną) kliniką
>> okulistyczną. Od najciekawszych przypadków ma teraz innych lekarzy, którym
>> daje dużą kasę za to, żeby siedzieli na swoich grządkach, pielegnuje ich
>> wręcz, żeby nie musieli o niczym innym myśleć, tylko o pacjentach i zeby
>> robili tylko to, co umieją najlepiej. Renomę ma. Tylko sama jakaś
>> niespełniona... bo też bardzo zdolna. A musi poprzestać na codziennym
>> zawiadywaniu kliniką, operując z rzadka, z przymusu ludzkiego wysiadując
>> przy wieczornym przyjmowaniu pacjentów u siebie w gabinecie "prywatnym",
>> kierując przypadki wymagające głębokiej interwencji do swoich lekarzy do
>> kliniki...
> IMHO mogłaby to sobie tak zorganizowac aby miec więcej frajdy.
> vB
Myślę, że już nie. Intres się za bardzo rozrósł, aby powierzać go TYLKO
zastępcom. Albo rybka, albo pipka.
|