Użytkownik "Marsel" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:03083008570487@polnews.pl...
> e:
> <...>
> >Czyś Ty zwariował? To podstawowa cecha wszystkich organizmów żywych.
> >Podstawa jakiejkolwiek ewolucji. 'Pierwiosnek' życia. Bez strachu, nic
się
> >nie dzieje.
>
> hhe, moze u Ciebie! ;)
>
> nawet nie chce mi sie drugi raz czytac tego co tam nabazgrales
> mysle ze mylisz zycie w strachu z zyciem ze strachu. Nie mozna sie bac
> przeceiz wszystkiego. Utryzmuje nadal ze boimy sie tego co znamy lub
wydaje
> nam sie ze znamy, wlasnie z tej niebezpiecznej strony.. ale co ja Ci tu
> bede... przeciez Ty wiesz wszystko. Hm.. pewnie dlatego uwazasz jak
uwazasz.

Marsel, ja jestem wobec Ciebie czysty. Powiedziałem, a Ty se to walnij do
śmietnika.
Wykażesz wolną wolę i będziesz człowiekiem - wg. własnego mniemania.

Ale póki masz jakiś problem, radziłbym Ci, to zweryfikować.
Warto wiedzieć, z czym się ma do czynienia.

> >Kwestia umiejętności przeniesienia i zrozumienia.
> jasne, przecie zi tak wszystko to jedno

A Tobie nie?

Nie znam ludzi nie bojących się, a jeśli tak myślą, to są głupcami.

> Utryzmuje nadal ze boimy sie tego co znamy lub wydaje
> nam sie ze znamy, wlasnie z tej niebezpiecznej strony..

Oczywiście, jak i tego czego nieznamy, a co nas "dotknęło"
zwykle zaskakując.

To co napisałeś napina spiralę działań ochronnych,
a niekiedy prowadzi do samodestrukcji, patrz - deprecha.
Jeszcze nic się nie dzieje - a strach zaciska pętlę.

Czarni się "panoszą" - niszczmy ich za wczasu!
Bo się boimy - i tych na ulicach i tych wygrywających w sportach,
i tych ładnie wyglądających w TV i tych, co idą z białą/białym w
uścisku - kto z białych pragnie mieć czekoladowe dziecko?
Strach!!!
I vice wersa. Białasy do piachu! Bo się boją (czarni), że zawsze
będą tłamszeni przez żydków, hitlerowców, kukluxy, etc.

Eeee...
Szkoda pisać, bo jak kto uparty, jak osioł....

Z działki leczenia:
Dlaczego wolisz - nawet młodego lekarza,
z jego "wszechwiedzą" zdobytą przez ostatnie parę lat,
od starej baby (choćby cyganki) która zęby straciła,
na oglądaniu świata?
Czego się boisz?
Czym rekompensujesz, przykrywasz, swój strach?
Papierem?
Dawanie możliwości ucieczki, unikania strachu/lęku/stresu,
to właśnie najlepszy sposób na sterowanie ludźmi.
Stąd i "bezpieczne banie się", horrory, sporty ekstremalne.

A później wisisz na krawędzi, zdziwiony: "O czegoś tu brakuje.
Gdzie ta gumowa linka, która miała zapewnić miękkie lądowanie?"

Popatrz na wątki.
Choćby mój. - Dom - czy Sieroctwo - to moje strachy.
Próbuję wyprzedzić skutki - czy się uda? Nie wiem.
Mam nadzieję.

Weź następne, poćwicz - Gdzie ukryty jest strach?

ett