> "Pokaz mi jeden przypadek morderstwa dokonanego przez Murzyna na bialym,
> tylko i wylacznie dlatego,ze byl bialy."
>
> Skoro zadajesz takie pytanie, to sugerujesz, ze takiego przypadku nie
> bylo. Wiec jak? Czarni lepsi od bialych? Nie chodzi wiec o cechy
> ludzkie, ale o cechy zwiazane z kolorem skory (no chyba, ze chodzilo Ci
> o to, ze wady owszem - ludzkie, ale zalety juz zwiazane z kolorem
> skory). Zarzucam Ci w zwiazku z tym brak obiektywizmu i propagowanie
> podzialow rasowych.
> "Podaj mi jeden przyklad...". W tym nie ma zrozumienia. Jest negacja
> wystapienia pewnych zdarzen, ktore musialy miec miejsce, chocby ze
> wzgledu na historie. Nie wiem, czy naprawde jestes tak naiwna aby
> sadzic, ze ani jednego przypadku nie bylo, czy tez tylko udajesz. Ja nie
> musze znac konkretnego przypadku aby wiedziec, ze taki na pewno mial
> miejsce... i to nie jeden. A skad to wiem? Bo murzyni tez ludzie.
> Zabijaja biali czarnych, a czarni bialych. Skala zjawiska nie jest
> powodem do tego, aby mowiac o jednym, przemilczac drugie. Piszac to co
> piszesz przemilczasz. Jesli nie przemilczasz, to znaczy, ze uznajesz, iz
> wszystkie przypadki mozna jakos "zrozumiec". Ale to jest uogolnienie
> rozciagniete na cala rase.
http://www.rense.com/general25/wfrm.htm
tak zeby bylo jasne
nik