Data: 2003-09-01 15:56:16
Temat: Re: Rasizm
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Greg" <o...@o...pl> wrote in message
news:bivfa0$b84$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Uwazasz, ze tematem powyzszego jest "niemowienie" o rasizmie ras
> nie-bialych*? Jesli tak, to ja najwyrazniej jestem strasznie
> ograniczony, bo moim zdaniem jest to wyrazna licytacja czynow roznych
> ras, a wiec utrwalanie podzialow ze wzgledu na kolor skory.
Grzesiu, pakujesz sie miedzy wodke i zakaske i dziwisz,ze dostaje ci sie
jezykiem;)
>
> * Gdybys chciala udowadnic, ze nieprawda jest "niemowienie" o rasizmie
> ras nie-bialych, to nie powinnas raczej pytac o przyklady tych, ktorzy
> uwazaja, ze to prawda. Powinnas sama podac przyklady rasizmu ze strony
> ras nie-bialych udowadniajac tym samym, ze sie jednak mowi - bo inaczej
> skad mialabys te dane?
O przepraszam, to nie moj temat, wiec i nie ja mam obowiazek do
dokumentowac.
>
>
> W zwiazku z powyzszym do posadzenia Cie o utrwalanie podzialow ze
> wzgledu na kolor skory, dorzucam jeszcze manipulowanie, dowolne
> miksowanie watkow, brak konsekwencji i ogolne macenie tematu. Byc moze
> nie jestem obiektywny i nie dostrzegam tego, ze sie myle. Jesli inne
> osoby zwroca mi uwage, ze to wylacznie moja imaginacja - przeprosze.
Nie musisz przepraszac - przynajmniej mnie, bo ja sie nie obrazam. :)
Zarzuty, mozesz stawiac, ok. Przygotuj tylko na nie rzetelna dokumentacje (z
moich postow, bo to im zarzucasz "rasizm", "manipulacje" etc. etc). Nie wiem
czy sie doczytales, ale ostatnio spuscilam tutaj komus dosc porzadne lanie
za oskarzanie bez dowodow. Nie licz na to,ze ciebie oszczedze;)
> > > Spotykalem sie wiec z objawami wrogosci dlatego, ze ponoc
> > > kibicowalem innej druzynie,
> > Ale miales w y b o r komu kibicowac,
Patrz co TY robisz. Wrzuciles sprawe kibicowania do tematu o rasizmie.
Kiedy wykazalam ci,ze to NIE NA TEMAT, wymigujesz sie od skomentowania tej
uwagi, chowajac za osobiste doswiadczenia, ktore maja sie zupelnie jako tako
( to uklon w twoja strone! docen go!:) do tematu.
I ty m n i e zarzucasz manipulacje i matactwo?
>
> Moim wyborem bylo odciecie sie od kibicowania. Nigdy zadnej druzynie nie
> kibicowalem... no moze druzynie narodowej.
>
> > > Wiec wiesz skad roznice w czestotliwosci przypadkow?
> > Grzesiu, wiem. Jest na to obszerna literatura, ale pozwolisz,
> > ze nie bede jej tutaj streszczac dla ciebie.
>
> Unikasz niewygodnych pytan?
Jezu!
Czytaj:
http://www.innercity.org/holt/slavechron.html
http://www.psc.uc.edu/sh/SH_Racism.htm
http://www.now.org/press/10-96/10-09-96.html
To tez ci sie przyda:
http://www.globalissues.org/HumanRights/Racism.asp
Te strone powinienes przestudiowac wyjaktowo dokladnie
http://www.apa.org/pi/oema/racism/contents.html
Tu znajdziesz kilka mysli, ktore cie zainteresuja:
http://www.geocities.com/SiliconValley/Hills/8908/rf
rame.htm
Tu znajdziesz linki do konkretnych przypadkow, jak rowniez analizy,
statystyki, dokumenty oraz bibliografie
http://ethics.acusd.edu/Applied/race/
Tu masz rasistowskei ciekawostki z W. Brytanii AD 2003
http://us.rediff.com/us/2003/aug/01uk.htm
i z Irlandii;
http://www.irishdemocrat.co.uk/reviews/racism-fannin
g/
troche z Kanady:
http://www.crr.ca/en/MediaCentre/FactSheets/eMedCen_
FacShtRacismInJusticeSys.htm
troche ze Stanow:
http://www.commondreams.org/headlines/042600-02.htm
z N. Zelandii:
http://twm.co.nz/NZracism.htm
Tu masz kilka stron akademickich:
http://www.psu.edu/dept/medialab/research/racismnetu
se.html
Tu masz artykuly o dyskryminowaniu ras nie-kaukaskich dzis:
http://www.campusaction.net/publications/Racism_Stud
y_Circle/health_care.htm
http://www.campusaction.net/publications/Racism_Stud
y_Circle/mortgages.htm
http://www.campusaction.net/publications/Racism_Stud
y_Circle/white_privilege.htm
http://www.campusaction.net/publications/Racism_Stud
y_Circle/work_discrimination.htm
Tu masz troche bilbiografii:
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/readings.html#tw
o
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/readings.html#th
ree
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/readings.html#fo
ur
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/readings.html#fi
ve
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/readings.html#tw
elve
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/list1.html
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/list4.html
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/list2.html
http://www.hsph.harvard.edu/hsb207b/list3.html
http://www.apa.org/pi/oema/racebib/racismin.html
http://www.apa.org/pi/oema/racebib/psychofrace.html
Te materialy powinny cie szczegolnei zainteresowac:
http://www.apa.org/pi/oema/racebib/psychofrace.html
troche statystyki:
http://www.pipeline.com/~rgibson/RACESTAT.htm
http://www.geocities.com/CapitolHill/6174/hidis.html
http://www.arc.org/erase/FTC1intro.html
http://canada.justice.gc.ca/en/ps/rs/rep/rr2002-8a.h
tml
Hasla" racism study cases - wyskoczyly mi 157 tysiacami trafien an necie -
szujak sobie wsrod nich sam.
Ja ci, jak powiedzialam, nie bede pisac pracy doktorskiej w formacie postu.
>
> Po raz kolejny - "dlaczego zdecydowanie czesciej mowi sie o rasizmie
> wsrod bialych/ Bo znacznie czesciej sie zdarza". To jest wierny cytat
> Twojej wypowiedzi. Z jezykiem polskim mam stycznosc juz jakis czas i
> mysle, ze potrafie poprawnie odczytac slowa "znacznie czesciej".
No i? A nie jest tak? ( przejrzyj chocby podane linki, a stanowia one nader
mizerny procent tego co jest dostepne na necie, nie wspominajac juz o
literaturze tylko "papierowej")
>
> > Zwaz, ze ja moge miec, z natury rzeczy, nader
> > ograniczony wplyw na sciezki twojego percepowaiai
> > slowa pisanego.
>
> Dlatego caly czas podkreslam do jakich fragmentow sie odnosze i
> informuje Cie jak je odczytuje. Daje Ci tym samym szanse wyjasnienia co
> tak na prawde autor mial na mysli. Na razie jednak jedynie mieszasz.
Nie ja mieszam, tylko w sumie nie wiem o co ci chodzi. Skaczesz z aspektu na
aspekt wplatujac je w jakis wygodny dla ciebie puzzel, do ktorego klucza
trudno sie doszukac.
Masz jakies watpliwosci,ze rasizm przytrafia sie czesciej wsrod
przedstawicieli rasy tzw kaukaskiej niz innych? Ze ma dluzsza,
zinstytucjonalizowana, usiana nieludzkim cierpieniem milionow ludzi
historie, o dalekich konsekwencjach ( z ktorymi sie dzis musimy borykac)?
Masz?
No to ja rzeczywiscie nie mam co z toba rozmawiac, bo zaczyna to wygladac na
klasyczne udowodnianie,ze nie jestem sloniem.
>
> > Twoja metoda polemiki jest niepowazna: czepiasz sie
> > poszczegolnych slowek,
>
> Wraz z kontekstem. Spojrz na zdanie jakie zacytowalem. To nie pojedyncze
> slowko "czesciej", ale pelne pytanie i odpowiedz.
Czlowieku, naprawde - doucz sie troche. Ty oczekujesz ode mnie abym ci
wyjasniala problemy morfologiczne podczas kiedy ty nie znasz podstaw
gramatyki, uczyla ulamkow nie oczekujac od ciebie znajomosci tabliczki
mnozenia, etc. etc.
>
> > a w dodatku dokonujesz osobistej ich interpretacji.
>
> Przepraszam - nastepnym razem poprosze o interpretacje sasiada :-/
Bardzo jestes dowcipny.
Kaska
|