Data: 2003-09-01 14:17:45
Temat: Re: Rasizm
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nikodem Dyzma" <n...@s...onet.pl> wrote in message
news:biunu7$4g8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Kaska
> nie o to chodzilo..pani twierdzila ze nie zna przypadkow gdy czarny zabil
> bialego ze wzgledow rasowych..a skoro pani mowi ze juz wczesniej o tym
> wiedziala to wychodzi na to ze wczesniej podpuszczala pani swoich
> dyskutantow
Przepraszam, ja prosilam o przedstawienie konkretu, ktory potem chcialam
zbadac, przyjrzec sie blizej i ew. umiescic w temacie.
Znam np. przypadek, kiedy 12letnie czarne dziecko postrzelilo ( na szczescie
nie ze skutkiem smiertelnym) biala policjantke. Jego brat dostal sie do
wiezienia za przestepstwo, ktorego nie popelnil ( co zostalo wykazane po
wznowieniu sledztwa, spowodanego wlasnie tym zachowaniem dzieciaka).
To nie byla policjantka, ktora w jakikolwiek sposob byla zwiazana ze sprawa
brata. Dzieciak wzial rewolwer i postanowil "wyrownac rachunki" n a bialej
rasie, ktora uwazal za odpowiedzialna za swoje nieszczescie.
Najsmutneijsze, ze ten akt przemocy dokonal cudu, na ktory wczesniej system
nie mogl sie zdobyc - wznowienie sledztwa i oczyszczenie niewinnie skazanego
z zarzutow.
Tak, dzieciak kierowal sie wylacznie kolorem skory, ale az nazwac go
rasista, to ja bym chyba nie umiala.
Czy kazdy przypadek jest ":wytlumaczalny"? Kazdy. Tyle,ze "wytlumaczalny"
nie znaczy usprawiedliwiony i podlegajacy bezkarnosci. Dziecko, ktore
reaguje na poczucie krzywdy strzelanina na pewno wymaga specjalnej opieki.
Za swoj czyn, musi byc takze ukarany.
I tak wyglada w praktyce odzialywanie na rasizm. Uwzglednienie wielu
okolicznosci sprzyjajacych rozwojowi postawy roszczeniowej u Afroamerykanow
NIE zdejmuje z nich odpowiedzialnosci za konkretne czyny. I wbrew temu co
pisal Artur, owszem, sprawie poswieca sie duzo uwagi, badan, publikacji,
programow telewizyjnych etc. etc. Oczywiscie c z e s c i e j slychac o
rasizmie wsrod "bialych" - bo jest on, jak wczesniej napisalam, czesciej
okazywany, ma dluga i zinstytucjonalizowana historie ( z ktorej bynajmniej
nie wszyscy wyciagneli sensowne wnioski), malo tego - w USA ciagle istnieja
liczne organizacje "bialych" ktore ciagle rasizm umieszczaja w swoich
programach jako legit. To sa f a k t y.
W kazdym przypadku uzycia przemocy pomiedzy bada sie ew. motywacje
rasistowskie. W Kanadzie ( nie wiem czy podobnie jest w USA) przemoc
stosowana z powodow rasowych ma wieksza karalnosc niz taki sam czyn,
dokonany bez stwierdzenia ew. pobudek rasistowskich - z czym ja sie nie
bardzo zgadzam. Agrumenty zwolennikow takiego ustawienia sprawy mnie , jak
dotad, nie przekonaly, ale przyznam szczerze ze argumenty przeciwnikow tez
budza b. wiele moich watpliwosci. Poki co, takie rozwiazanie cieszy sie
relatywnym poparciem zainteresowanej ( czyli w ogole wypowiadajacej sie)
wiekszosci. Prawo to jest stosunkowo nowe, trudno wiec powiedziec na ile
skuteczne w zalozonych celach ( odstraszania od powodowanych rasistowskimi
pogladami aktow przemocy).
Kaska
P.S. Dodam jeszcze iz w/w organizacje nie sa bynajmniej fenomenem li tylko
amerykanskim. W polskim parlamencie sa dwie i to dosc liczebne partie, ktore
maja rasizm ,przyznaje, w zaowalowanej formie, ale jednak czysty rasizm - w
programach - ze nie wspomne juz o wypowiedziach mniej lub bareziej
prominentnych politykow tych ugrupowan, ktore nie zostawiaja cienia
watpliwosci co do ich zalezne ideologicznych wobec wszelkich uznanych jako
"obcy".
|