Paweł Woynowski wrote:

>>Na serio - bezpieczenstwo panstwa jest wazniejsze od kilku starych
>>debow. Niezaleznie od tego, co mysla i mowia ekolodzy.
>
> No właśnie, lecz z zaznaczeniem że to ekolodzy oszołomy. :)

Wsrod ludzi uwazajacych ochrone przyrody za cos bardzo waznego
zdarzaja sie oszolomy (jak i wszedzie). Ale we wszystkim trzeba
zachowac umiar. Trzeba tez patrzec szerzej, nie tylko na maly
wycinek problemu.

> Tak z ciekawości wrzuciłem do googli takie hasło - wycinka dębów, i zaskoczyło
> mnie to co tam zobaczyłem. Okazuje się że dęby to nie tylko problem Puszczy
> Białowieskiej.

Oczywiscie. Na przyklad kilka lat temu moj sasiad wycial piekny
duzy dab rosnacy na jego terenie.

Pozdrowiena,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure