Data: 2007-03-26 17:18:00
Temat: Re: Re:
Od: "Jurek dAq" <g...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jeff" <j...@v...pl> a écrit dans le message de news:
2...@n...onet.pl...
> A tobie sie wlosy skrecaja kiedy usilujesz myslec?
> hmmm...jesli tak, to teraz rozumiem, dlaczego poziom zamieszczanych przez
> ciebie
> na tej grupie postow, jest wlasnie taki, a nie inny.
do twoich bluzgow to mi bardzo daleko!
> Moze zrob sobie analize wlosow u pana Krupki, to sie dowiesz jakich
> suplementow powinenes uzywac aby ci sie wlosy nie krecily kiedy usilujesz
> myslec?
ciekawe ze nie tak bardzo dawno zachwycalas sie dr Krupka :)), no tak ale to
bylo pod innym pseudo a wiec nie wazne :))))
> A dla ciebie w koncu jest czy nie jest zrodlem wiedzy wypowiedz kolegi,
> ktory
> jest podobno nawet doradca zywienia optymalnego?
a gdzie widzialas w moich postach odniesienia do wypowiedzi doradcy
zywieniowego ? (jakiego kolwiek zreszta ;)
> Czyzbys jednak uwazala, ze on nie pisze na tej grupie prawdy o poziomach
> cukru
> u osob stosujacych diete Kwasniewskiego ?
a czy on podawal zestawienia statystyczne tego typu problemow u osob
korzystajcych z jego uslug?
> Podaj wiec jakies inne zrodla, najlepiej opublikowane w jakims niezaleznym
> periodyku naukowym na temat tych poziomow cukru na diecie optymalnej.
Od "papierow" specjalistka to Ty! a wiec wrzuc tu jakies dokumenty w ktorych
"stoi" ze dirta niskoweglowodanowa=podwyzszony poziom cukru we krwi :)
> Sama chyba rozumiesz, ze to co tu pieszesz o swoich poziomach cukru, nie
> jest
> zadnym dowodemna to,
a wiec znowu rozbiezny "zez" :))))
>ze niskie poziomy cukru maja wszyscy cukrzycy stosujacy
> diete niskoweglowodanowa, bowiem ty cukrzykiem chyba nie bylas?
to "szczescie" mnie nie spotkalo, ale znam osobiscie dwoch cukrzykow
insulinozaleznych, jeden po przejsciu na DO zyje sobie "normalnie" i bez
zadnych(!!) lekarstw (zgodnie z oficjalna terminologia OMS, jest
wyleczony!!!), drugi na diecie "urzedowej" juz po przeszczepie nerki, i
znowu pojechal do szpitala bo znowu problemy z insulina.
> Tylko bardzo prosze, nie powoluj sie na Dziennik Zachodni, bo tam
> redaktorem
> ktory zamieszczal artykuly Kwasniewskiego, byl jego dobry kolega i
> wspolnik od
> "optymalnej diety":)
nigdy nie mialem w reku "Dziennika Zachodniego", pierwszy raz o DO
zobaczylem cos w "Dzienniku Lodzkim" moze byc!? ;)
Jurek
|