Data: 2007-03-27 21:40:54
Temat: Re: Re:
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eu9k6c$oon$1@news.onet.pl...
> "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
> news:eu8og1$1e0$1@news.onet.pl...
Iwon(K)o, dyskusja z tobą - to ustawiczne porządkowanie twojego
niesformatowanego poprawnie postu, nie wspominając o kaleczonej polszczyźnie...
Nawet nie chce ci się wycinać zbędnych cytatów. Za to na napisanie chamskich
insynuacji znajdujesz czas... Czy w pracy też jesteś taka niechlujna?
>> 1. Rozmowa z tobą jest permanentnie biciem piany, już szkoda mi na ciebie
>> czasu.
>> 2. "Pokaż mi paluszkiem", gdzie tam jest napisane, że migrena NIE JEST
>> chorobą?
>
> pokazuje
>
> http://www.ninds.nih.gov/disorders/migraine/migraine
.htm
> (pod disorder a nie disease)
No i co ty mi znowu wciskasz?
1. Disorders - zaburzenia (zaburzenia nie mieszczą się w definicji zdrowia).
"Neurologiczne anormalności" też się nie mieszczą w definicji zdrowia.
2. Nigdzie tam nie widzę, żeby napisano: "migraine is not disease"... (?)
> http://www.headaches.org/consumer/topicsheets/migrai
ne.html
> tu jako "vascular headache"
I ta sama historia j.w.
Za to masz tam ładnie wyliczone LICZNE PRZYCZYNY (oczywiście pośrednie) migreny.
Przypomnę, że łudzisz się, że po menopauzie migrena u wszystkich kobiet znika
jak ręką odjął. Hormony to tylko jedna z przyczyn, aczkolwiek najczęściej
spotykana. Poza tym faceci raczej menopauzy nie mają, ale migrenę - owszem...
Nie kojarzysz, że na zaburzenia gospodarki hormonalnej ma bezpośredni wpływ
długo stosowana DIETA właśnie... a nie tylko jakieś tam zjedzone produkty
prowokujące kolejny atak... Ale cóż, jesteś przecież mądrzejsza i dlatego głowa
cię boli... ;) pewnie od nadmiaru wiedzy... ;)
I jak zawsze chcą leczyć wszystkie przyczyny pośrednie (objawy), ale sama dieta
pacjentki jest POZA WSZELKIM PODEJRZENIEM. Ot, magia medycyny XXI wieku... ;[
Ironią jest to, że lekarze sami też są ofiarami swojej medycznej niewiedzy...
Ciekawostka: niedawno usłyszałam w TV dygresję jakiejś ekspertki od nerwów, że
podobno 90% lekarzy umiera na zawały (oczywiście wzmianka ta była w kontekście
zabójczego stresu, a nie jakiejś tam niezdrowej diety). Święta dieta "piramidy
żywieniowej" skrzyżowanej obecnie z chorą mutacją dawnej prawdziwej diety
mieszkańców z nad Morza Śródziemnego - nadal jest poza wszelkim podejrzeniem.
Oczywiście optymalni ze stażem już wiedzą, że to jeden wielki pseudonaukowy
komercyjny bełkot.
> http://www.migrainesolutions.com/migraine_resources/
migraine_glossary.html
> a condition with symptoms that include headache
Nadal nie widzę żeby tam stwierdzono, że migrena NIE JEST chorobą. Pokaż mi
takie badanie, w którym to naukowo udowodniono.
To, że medycyna nie potrafi jej zdiagnozować, to jeszcze za mało by twierdzić,
że to nie choroba, i że dotyczy zdrowych ludzi.
> http://www.neurologychannel.com/migraine/
> headache
No właśnie. Sama siebie kopiesz:
"Headache-free migraine is characterized by the presence of aura without
headache. This occurs in patients with a history of migraine with aura."
^^^^^^^^
Pacjent nie jest osobą zdrową.
> i moze ostatnie z Mayo Clinic
> http://www.mayoclinic.com/health/migraine-headache/D
S00120
http://zdrowie.flink.pl/migrenowe_bole_glowy.php
Jeszcze powiedz mi, czy z powodu migreny nigdy nie dostałaś lekarskiego
zwolnienia?
Krystyna
--
Przyszła baba do lekarza.
- Pani doktór, jestem chora... :(
- Ja też... :[
- To niech pani idzie do doktora...
|