Evunia wrote:
> Nie mam zamiaru przekonywac ani Ciebie, ani nikogo innego.
> Nigdy nie nosilam aparatu, nie mam pojecia, jak to jest, powtorzylam
> tylko opinie kompetentnej, IMO, osoby. A czy Ty bedziesz cierpiala,
> ufajac swojej ortodontce, czy bedziesz szukala innej ortodontki, jest
> mi to zupelnie obojetne, szczerze mowiac, tym bardziej, ze fakt
> koniecznosci cierpienia uwazasz najwyrazniej za konieczny.
> To wszystko.

Wiesz, ja zanim założyłam aparat konsultowałam się z dwoma lekarzami. Oboje
przyznali, że mogą pojawiać się pewne obtarcia, ponieważ przy mojej wadzie
zgryzu i naprawdę ciasnej szczęce dużo będzie się działo. ;-) Ja nie wiem,
czy to jest cierpienie, ale nie popadajmy w przesadyzm i nie twierdźmy, że
noszenie aparatu jest przyjemne, czy nie odczuwalne. To jest po prostu
niemożliwe, więc jeśli jakiś lekarz twierdzi, że wszystko obędzie się bez
jakiegokolwiek bólu to jest właśnie niekompetentny.

--
Ligeia