Data: 2001-07-08 04:52:04
Temat: Re: Re: Jak to jest z tą resocjalizacją- podsumowanie
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
=?iso-8859-2?Q?Val=E9rie?= <v...@p...onet.pl> writes:
> za sprawe priorytetową uważam natychmisatowa zmianę kodeksu karnego, winna
> byc wprowadzona nowa filozofia kary - nie kara jako wychowanie ale kara jako
> kara właśnie odbywana w odpowiednich ku temu osrodkach. Po karze zaś czas na
> resocjalizację. Z tym że dla wielokrotnych przestepców żadnej szansy na
> resocjalizację nie widzę i stąd własnie wypływało moje pytanie - co wtedy?
To jest naprawde problem.
Najprostrze rozwiazanie, to rzecz jasna, stosowanie w tym wypadku kary
smierci.
Jesli chodzi o rozwiazania inne w postaci izolacji od spoleczenstwa na
stale to nasuwa sie zaraz problem finansowy. kto ma za to placic?
W tej chwili niestety nie ma juz na kuli ziemskiej miejsc typu
bezludne wyspy etc. na ktorych moznaby osadzac skazancow. Miejsca
odosobnienia trzeba wybudowac i kosztuja one niestety majatek, ze
wzgledu na zabezpieczenia przeciwko ucieczce.
Praca wiezniow to mzonki - pracowac to by mogli, pod specjalnym
dozorem ci co siedza w poprawczakach. ale i tutaj nasuwa sie pytanie -
jaka praca? przeciez ci ludzie (przestepcy) w wiekszosci maja zadne
kwalifikacje. Prace zas niewymagajace zadnych kwalifikacji sa
wyjatkowo malo platne i jest ich niewiele - na tyle niewiele ze
normalni obywatele polscy z niskimi kwalifikacjami nie maja za co zyc,
bo nie moga znalezc pracy.
No i jest jeszcze kwestia jak ich do tej pracy zmusic? Biciem?
Glodzeniem? To zaraz sie odezwa hordy obroncow praw czlowieka.
Wieznia tknac nie mozna i nie mozna go do niczego zmusic przeciez.
Jedyne co z wiezniem mozna zrobic to pilnowac go, osadzic w celi
(ktora okreslone standardy spelnic musi) i karmic.
Sytuacja w wiezieniach w Polsce w tej chwili jest taka, ze sa one
chronicznie przeladowane; na swoja kolejke do odsiedzenia czeka ponad
22 tysiace wiezniow z calej Polski (dane podaje za niedawnym raportem
Polityki); pieniedzy na budowe nowych wieznien nie ma, wiec poki co
sady wydaja mnostwo wyrokow w zawieszeniu, bo wiezniow nie ma gdzie
juz upychac.
O zadnej resocjalizacji nie ma mowy bo i o czym tu mowic jak jeden
psycholog przypada na ponad 400 wiezniow????
I jak slysze badz czytam ze w takiej sytuacji ktos mowi o
resocjalizacji, pomocy przestepcom, fundowaniu im szkol
i tem podobnych rzeczach... to nie
zostaje nic tylko odeslac taka osobe na ksiezyc, z takimi idealami.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|