Data: 2003-06-11 09:30:32
Temat: Re: Re: Re: Re: przyjaźń?
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kasiula napisała w wiadomości
news:bc5ia6$fl2um$1@ID-192479.news.dfncis.de...
> Nie zgadzam sie. Mam ooooogromne doswiadczenie w przyjazni z
mezczyznami -
> bez zadnego "podtekstu".
> Poza tym, cos ty mi tutaj zbyt rownasz milosc i seks.
A Ty wierzysz w tą platoniczną?
Ona też ma podtekst, tyle że nie ujawniony.
> Oczywiscie, ze przyjaciela sie kocha - ale NIE TAK!
No niech będzie. Ujmijmy to tak.
U faceta wszelkie rodzaje miłości są pochodną tej seksualnej, a u kobiety
tej macierzyńskiej. Po prostu dla przetrwania gatunku okazało się to
najkorzystniejsze i tkwi w ludziach jak zaprogramowane.
Mam skłonność zweryfikować pogląd przez zastąpienie "zawsze" przez
"przeważnie", z uwagi na mnogość czynników modyfikujących czy
zniekształcających (a może uszlachetniających?) te prymitywne mechanizmy.
Pozdrówka. Bacha.
|