Data: 2000-10-16 14:56:15
Temat: Re: Re: Sekator przyjacielem
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> A mozecie przystepnie czyli lopatologicznie napisac jak to robic?
> Pozdrawiam serdecznie, -- Hania
Nie wysle CI na priva opisu ciecia gdyz adrez zawarty w headerze zawiera
polskie znaki
Za to wkleje go tutaj.
Najlepiej winorosl prowadzic jako sznur Guyota (tak jakos sie pisze).
Sprawa polega na tym, ze dwuletnie krzewy trzeba ogolocic z
galazek tak aby zostaly tylko dwie najsilniejsze.
Jedna galaz obcinamy powyzej 2-3 oczka (ok 5 cm za ostatnim oczkiem) a
druga przycinamy tak za 8-10 oczkiem (zeby miala nieco mniej niz 1.5
m). Te dluzsza przywiazujemy poziomo do rusztowania prowadzonego na
wysokosci 30 cm nad ziemia. Dluzsza galaz w przyszlym roku wypusci z
kazdego oczka ped owoconosny. Pedy te trzeba prowadzic pionowo
(przywiazywac do rusztowania) a krotsza wypusci 2-3 pedy (tzw zastepcze),
z ktorymi trzeba postapic analogicznie. Ped ktory byl przywiazany poziomo
i mial pedy owocujace trzeba wyciac w calosci. Latem tez obowiazuje
ciecie. Polega ono na tym ze regularnie co dwa tygodnie na pedach
owocujacych uszczykujemy tzw. pasierby czyli pedy wyrastajace obok
lisci. Na pedach zastepczych(, ktore posluza w przyszlym roku,) pasierby
uszczykujemy za drugim lisciem (czyli zostaje taka choinka). Okolo polowy
sierpnia ucinamy czubek wszystkich latorosli na wysokosci okolo 1,5-1,8m.
To chyba tyle.
Jesli cos nie jest jasne to prosze o info.
D.P.
|